Hydroakcje płyną na parkiet
W poniedziałek na parkiecie giełdowym na rynku podstawowym znajdą się akcje Hydrobudowy Gdańsk. Od 23 do 27 listopada wprowadzający (XI NFI, Pierwszy Polski Fundusz Rozwoju — PBR, BPH oraz Kredyt Bank PBI) oferowali inwestorom 400 tys. akcji serii E o wartości nominalnej 5 zł. Za akcję żądali minimum 22,5 zł (wcześniej objęli je płacąc za walor 20 zł). Emisja nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Podczas publicznej sprzedaży nabywców znalazło jedynie 5855 akcji. Ostateczna cena sprzedaży była równa cenie minimalnej i wyniosła 22,5 zł.
GDAŃSKIE przedsiębiorstwo operuje w branży budowlanej. Spółka wykonuje prace hydrotechniczne. Buduje m.in. suche doki, mola, falochrony i nabrzeża. Hydrobudowa Gdańsk ma duży staż i doświadczenie na rynku. Przez lata działalności wyrobiła sobie markę. Pozwoliło to jej opanować północną część kraju. Najsilniejszą pozycję ma w regionie gdańskim, skąd pochodzi ponad 90 proc. jej przychodów.
PO DZIESIĘCIU miesiącach tego roku sprzedaż firmy wyniosła 64,1 mln zł, a zysk netto — 4,6 mln zł. Oznacza to, że prognozy zarządu spółki na koniec roku zostały zrealizowane odpowiednio w 72,8 proc. i 76,7 proc. Dynamika przychodów w okresie styczeń — październik 1998 w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego wynosi 118,5 proc. Jednocześnie wynik netto w tym okresie jest mniejszy o około 0,5 mln zł. Zdecydowanego wzrostu zysków nie powinni się spodziewać akcjonariusze spółki także w przyszłym roku. Z prognoz kierownictwa firmy wynika, że zysk z podstawowej działalności na koniec przyszłego roku będzie o niecałe 13 proc. większy od planowanego na koniec 1998 r. Jeszcze niższy wzrost (tylko 8,3 proc.) przewidywany jest dla zysku po opodatkowaniu. Dużo optymistyczniej wyglądają plany odnośnie wyników grupy kapitałowej. Na koniec 1999 roku zysk operacyjny ma wynieść 20,5 mln zł, a wynik netto 13,95 mln zł. W porównaniu z planami tegorocznymi ich przyrost ma być w obu przypadkach 2,5-krotny.
WSKAŹNIK cena/zysk dla Hydrobudowy Gdańsk liczony dla zysków za okres IV kwartał 1997 — III kw. 1998, 2 852 640 akcji przy cenie 22,5 zł, wynosi 15,6. Na koniec roku ma szansę obniżyć się do 10,7. Nie jest więc on szczególnie atrakcyjny, biorąc pod uwagę, że dla śląskiej imienniczki wynosi 4,9, dla sektora budowlanego — 9,2, a dla rynku podstawowego — 13,6.
W OPINII analityków giełdowych kurs na pierwszej sesji będzie niższy niż cena akcji na rynku pierwotnym. Specjaliści są pewni, że cena nie przekroczy 20 zł. Uważają, że rynek wyceni papiery gdańskiej spółki w przedziale od 12 do 15 zł. Prognozują, że z uwagi na niewielkie ilości akcji wcześniejszych emisji, które obejmowane były po 5 zł, ich podaż może się stosunkowo szybko zakończyć. Nie przypuszczają jednocześnie, aby poniżej ceny 20 zł za walor pozbywali się ich inwestorzy finansowi, gdyż wiązałoby się to z koniecznością tworzenia przez nich rezerw.
NIEKORZYSTNY wpływ na debiut może mieć także to, że rynek zupełnie nie był zainteresowany ofertą na rynku pierwotnym. Najprawdopodobniej poniedziałkowa wycena będzie tym lepsza, w im większym stopniu inwestorzy uwierzą w realność prognoz skonsolidowanych wyników finansowych zaplanowanych na koniec przyszłego roku.