Projekt stworzony przez Magdalenę Linke-Koszek, prezeskę i założycielkę Her Impact działa od października 2019 r., w aplikacji zarejestrowało się już prawie 8 tys. użytkowniczek. W dalszym rozwoju spółki ma pomóc crowdfunding, a znaczną część pieniędzy pochłonie nowy segment aplikacji — Her Path.
— Aplikacja obecnie jest w fazie beta, co oznacza, że już posiada wiele funkcjonalności, ale jest stale udoskonalana — mówi Magdalena Linke-Koszek.
Aplikacja łączy w sobie kilka funkcjonalności — sieć społecznościową, mentoring i e-learning. Zdaniem założycielkispółki — to nowość na rynku. Oprócz aplikacji spółka prowadzi kilka powiązanych projektów, m.in. darmowe spotkania z ekspertami, w których udział wzięło już 28 tys. kobiet. Inwestorzy mogą objąć do 17 proc. kapitału za 0,5 mln zł. Wycena spółki przed dofinansowaniem to 2,5 mln zł. Oferowane są udziały w spółce z o.o., oznacza to, że konieczna będzie wizyta u notariusza. Kwota minimalnej inwestycji to 12,5 tys. zł.
— Zbieramy fundusze na rozwój ważnego elementu aplikacji, czyli Her Path, opartego na sztucznej inteligencji. Dzięki pomocy inwestorów będziemy w stanie dostarczyć ją naszym użytkowniczkom już w drugiej połowie 2020 r. Strategicznym celem rozwoju narzędzia Her Impact jest budowanie nowej grupy kobiet na rynku pracy — świadomych, zmotywowanych, wspierających się i kompetentnych — mówi Magdalena Linke-Koszek.
Z pozyskanych pieniędzy 60 proc. pochłonie projekt Her Path, 20 proc. to inwestycje w Her Career i ogólne usprawnienie aplikacji, a za pozostałe 20 proc. zostanie zwiększona baza ekspertów.
— Nasze działania, których jest bardzo dużo, jak również współpraca z profesjonalistami, ludźmi świata kultury i biznes sprawiły, że o Her Impact szybko stało się głośno. W Polsce są cztery miliony kobiet w naszej grupie docelowej — dodaje Magdalena Linke-Koszek.
Spółka osiąga przychody ze sprzedaży wersji premium aplikacji (12 zł miesięcznie) i współpracy z firmami partnerskimi.
— Obecnie aplikacja działa w modelu B2B. Najczęściej firmy zainteresowane są opublikowaniem ofert pracy i dotarciem do młodego pokolenia oraz wiernej społeczności — wyjaśnia prezeska Her Impactu.
Inwestorzy będą mogli w przyszłości sprzedać swoje udziały na własną rękę lub przy inwestycji funduszu.
— Umożliwiamy wyjście z inwestycji oraz zwrot w przypadku zainwestowania w produkt przez venture capital. Prowadzimy rozmowy z funduszami, zainteresowane są głównie te, które w portfelu chcą mieć start-upy z kategorii impact startups. Rozmawiamy również z aniołami biznesu z Polski i zagranicy. Liczymy, że uda nam się zamknąć rundę inwestycyjną w najbliższych miesiącach — dodaje Magdalena Linke-Koszek.