Idą tłuste lata

Zbigniew Kazimierczak
opublikowano: 2006-02-07 00:00

Farmaceutyczna grupa zarobiła w 2005 r. około 52 mln zł. Nigdy wcześniej tak dobrze nie było. Kolejne lata mają być jeszcze lepsze.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Polskiej Grupy Farmaceutycznej (PGF) przekroczyły w 2005 r. 3,8 mld zł. To wynik o 4 proc. lepszy od uzyskanego w roku poprzednim — wynika z wstępnych danych. Przeprowadzony w spółce program redukcji kosztów pozwolił równocześnie zwiększyć ubiegłoroczną rentowność netto z 1,16 proc. do 1,37 proc.

Na tej podstawie można oszacować, że PGF wypracował w 2005 r. na czysto nieco ponad 52 mln zł. To najlepszy wynik w historii firmy, prawie o 23 proc. lepszy od uzyskanego w 2004 r. (42,4 mln zł). Inwestorzy giełdowi dobrze przyjęli te dane. Kurs akcji PGF rósł wczoraj momentami nawet o 4 proc.

— Równie ważne było zrealizowanie celów strategicznych. Zbudowaliśmy firmę, która może skutecznie i efektywnie zaopatrywać polskich pacjentów w leki. Nasz model biznesowy oparty na sieci 12 nowoczesnych magazynów w największych miastach Polski, 500 przewoźnikach zaopatrujących codziennie apteki i grupie partnerskich aptek sprawdził się — uważa Jacek Szwajcowski, prezes PGF.

Zapewnia, że to jeszcze nie wszystko, na co stać grupę. W 2006 r. PGF planuje utrzymać wysoką dynamikę rozwoju i dwucyfrowy wzrost zysku.

— Uważam, że PGF ma przed sobą nie tylko rok, ale także kolejne udane lata — twierdzi Jacek Szwajcowski.