Niespełna tydzień temu optymizm na rynkach wywołały doniesienia, że próby kliniczne leku remdesivir dały obiecujące wyniki w leczeniu Covid-19. W czwartek wieczorem The Financial Times poinformował, że pierwsza próba leku na próbie losowej nie dała pozytywnego wyniku. Gazeta powołała się na szkic dokumentu, który przypadkowo opublikowała Światowa Organizacja Zdrowia. Próba przeprowadzona w Chinach miała pokazać, że remdesivir nie poprawia stanu pacjentów i nie redukuje obecności patogenów w ich krwi.

Doniesienia spowodowały krótkotrwałe tąpnięcie indeksów na rynkach akcji w USA. Dość szybko zaczęły one powrót do poprzedniej wartości. Obecnie Dow Jones i Nasdaq rosną o ok. 1 proc., a S&P500 o 0,8 proc.
Kurs akcji Gilead Sciences spada o 5,5 proc. Rzeczniczka spółki Amy Flood powiedziała, że Gilead jest przekonany iż dokument opisuje „niewłaściwą charakterystykę badań”. Zwróciła uwagę, że zostały zbyt wcześnie przerwane i miały zbyt mało pacjentów, co nie pozwala na osiągnięcie statystycznie znaczących wniosków.
- Trendy w danych sugerują potencjalną korzyść remdesiviru, szczególnie wśród pacjentów leczonych we wczesnym stadium choroby – podkreśliła.