Po nadspodziewanie mocnym wybiciu w drugim kwartale br., kolejne trzy miesiące prawdopodobnie przyniosły mocne spowolnienie tempa wzrostu indyjskiej gospodarki. Na tle innych krajów, dynamika wzrostu nadal jednak wygląda imponująco.

Według sondażu przeprowadzonego przez agencje Reuters, w okresie lipiec-wrzesień 2022 r. PKB Indii wzrósł o 6,2 proc. w ujęciu rocznym. Tymczasem kwartał wcześniej trzecia pod względem wielkości gospodarka Azji rozwijała się w tempie 13,5 proc.
Warto jednak nadmienić, że dane za II kwartał były „zawyżone” przez niską ubiegłoroczna bazę, kiedy to kraj był objęty blokadami i restrykcjami związanymi z pandemią Covid-19.
Przed większym spadkiem tempa wzrostu gospodarkę chroniło w III kw. roku kalendarzowego mocne zwiększenie wydatków kapitałowych przez rząd. Wydał on w tym okresie 1,67 bln rupii (20,5 mld USD). To o ponad 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Dodatkowym czynnikiem stabilizującym była poprawa konsumpcji krajowej.
Z kolei hamująco oddziaływał globalny spadek popytu, który ograniczył zapotrzebowanie na indyjski eksport. Ograniczająco działają też co raz wyższe stopy procentowe.
Indyjski bank centralny prognozuje, że w okresie 12 miesięcy do 31 maca 2022 r. (rok obrachunkowy przyjęty przez rząd), tempo wzrostu PKB sięgnie 7,2 proc.