W tygodniu zakończonym 18 marca inflacja sięgnęła 14,53 proc. w ujęciu rocznym i była największa od listopada 2015 roku. Tydzień wcześniej sięgała 12,54 proc.
Rosjanie odczuwają skutki sankcji i mocnego osłabienia rubla. W tygodniu zakończonym 18 marca cena cukru wzrosła w niektórych regionach kraju nawet o ponad 37 proc., a w całym kraju o średnio 14 proc. O 13,7 proc. zdrożała w tym samym czasie cebula, o 8,2 proc. pomidory, o 6,4 proc. kapusta, a o 5,5 proc. marchew. Sól i herbata zdrożała przez tydzień o 4,0 proc. Ogólnie ceny detaliczne wzrosły w Rosji o 1,93 proc. przez tydzień. Od początku roku wzrosły o 7,67 proc., podał urząd statystyczny w środę.
- Krajowy popyt gwałtownie spadnie – głosi raport Instytutu Finansów Międzynarodowych. – Wpływ na import będzie największy, bo znacząco słabszy rubel powoduje wzrost cen, a zarówno gospodarstwa domowe jak i firmy mają problem ze zdobyciem dostatecznej ilości dewiz – dodaje.