
Według rządowych danych, w styczniu 2023 r. wzrost cen konsumpcyjnych osiągnął pułap 98,8 proc. przebijając medianę oczekiwań ekonomistów na poziomie 98,6 proc. W porównaniu z grudniem CPI odnotowała 6 proc. wzrost, notując drugie miesiąc z rzędy przyspieszenie tendencji wzrostowej.
Szczególny udział zdynamizowaniu inflacji miała drożejąca żywność, mająca największą wagę we wskaźniku. Oprócz niej spore „zasługi” stały się też udziałem kosztów wypoczynku i rekreacji, mieszkaniowe i komunikacji.
Eksperci podkreślają, że inflacja ma powszechny charakter i dotyczy całego spektrum rynku. Obecne środki polityczne – niskie realne stopy procentowe, kontrola cen i przewartościowana waluta – nie przynoszą efektu w postaci ujarzmienia presji cenowej.
Oczekują, że inflacja będzie oscylować wokół progu 100 proc. przez większą część bieżącego roku.