
Zaczęły badać problem, co w tym przypadku, często dosłownie, wymagało dzielenia włosa na czworo. Okazało się, że chociaż znajomość budowy włosa jest ogólnie dostępna, żaden polski producent kosmetyków nie brał wcześniej pod uwagę tak ważnego kryterium jak jego porowatość. One postanowiły to zmienić. Tak stworzyły firmę Anwen.
- My oparłyśmy nasze receptury właśnie na porowatości, bo jest to czynnik najbardziej miarodajny przy doborze odpowiednich składników aktywnych. Substancje pielęgnujące w kosmetykach powinny być dopasowywane do włosów o odpowiedniej porowatości – wysokiej, średniej i niskiej. Kolejnym elementem świadomej pielęgnacji, na który zwróciłyśmy uwagę jest zachowanie równowagi pomiędzy trzema grupami składników aktywnych: proteinami, emolientami i humektantami – podkreśla dr Katarzyna Sabicz - Kryngier, współwłaścicielka, i wiceprezeska firmy Anwen. Opowiada o tym jak domową pielęgnacją uzyskać profesjonalny efekt, co powinny zawierać kosmetyki do włosów i jak je dobrać, ale także o pomyśle na rozwój Anwen.