Instytucje non-profit przyciągają studentów

Radosław Omachel
opublikowano: 2000-10-20 00:00

Instytucje non-profit przyciągają studentów

KUL uruchomi nową ścieżkę specjalizacyjną

PRZYCIĄGANIE: Organizacje pozarządowe oferują bardziej twórcze stanowiska pracy, a zarządzanie nimi jest mniej zhierarchizowane niż w przypadku administracji publicznej. Skłania to młodych ludzi do podejmowania w nich pracy — twierdzi Izabela Rybka, koordynator Programu Organizacji Pozarządowych w Fundacji Batorego. fot. GK

Rola instytucji non-profit w życiu publicznym jest w Polsce siedmiokrotnie mniejsza niż na Zachodzie. Wejście do Unii Europejskiej może to zmienić. Katolicki Uniwersytet Lubelski uruchomi studia kształcące przyszłych pracowników organizacji pozarządowych.

Pierwszy kompletny program przygotowujący przyszłych pracowników organizacji pozarządowych powstaje w Lublinie. Senat KUL postanowił, że za dwa lata uruchomiona zostanie na tej uczelni ścieżka specjalizacyjna o nazwie polityka społeczna. Będą mogli ją wybierać studenci trzeciego roku socjologii na KUL. Od roku akademickiego 2001/2002 lubelska uczelnia uruchamia studia podyplomowe przy Wydziale Nauk Społecznych.

Prace trwają

Program studiów podyplomowych został już opracowany. Program dla pięcioletnich studiów magisterskich będzie jeszcze modyfikowany.

— Będzie on ustalany w toku seminariów otwartych, organizowanych przez KUL. Uczestniczyć w nich będą, oprócz reprezentantów uczelni, przedstawiciele organizacji pozarządowych. Zgłaszane podczas dyskusji uwagi i wskazówki pomogą stworzyć program kształcenia i skrypt dla studentów — tłumaczy Izabela Rybka, koordynator Programu Organizacji Pozarządowych w Fundacji Batorego.

Dotychczas żadna z polskich uczelni nie umożliwiała kompletnego kształcenia przygotowującego do pracy w instytucjach non-profit. Kierunek polityka społeczna można było już wcześniej studiować na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Profil studiów na KUL ma być jednak inny. Przede wszystkim ma przygotowywać przyszłych pracowników organizacji pozarządowych.

— Niektóre uczelnie mają w swoim programie przedmiot o nazwie organizacje pozarządowe. W Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych na UW zainteresowanie studentów było tak duże, że zamiast jednej trzeba było utworzyć trzy grupy — twierdzi Izabela Rybka.

Chęć wsparcia programu KUL wyrażają najbardziej zainteresowani.

— Zadeklarowaliśmy pomoc finansową i organizacyjną dla twórców ścieżki specjalizacyjnej, ale na konkrety jest jeszcze za wcześnie. Wraz z polsko-amerykańską Fundacją Wolności przygotowujemy program szkoleniowy z zakresu wiedzy o organizacjach pozarządowych. Program skierowany jest do władz tychże organizacji, w tym także do księgowych — informuje Marian Płachecki, dyrektor zarządzający Fundacji Bankowej im. Kronenberga.

Dwanaście do jednego

Sytuacja na rynku pracy zmienia się. Tracą na atrakcyjności posady w administracji publicznej. Popularność organizacji pozarządowych jako pracodawców rośnie. Według danych z raportu przygotowanego przez polski zespół dla John Hopkins University z Baltimore, liczba osób zatrudnionych w Polsce w instytucjach non-profit wynosi 98 tysięcy. Stanowi to 1 proc. wszystkich zatrudnionych poza rolnictwem. Dla porównania, ten sam współczynnik dla Holandii wynosi 12 proc. Rola organizacji pozarządowych w Polsce rośnie, ale wciąż w porównaniu z krajami Europy Zachodniej jest niewielka. Tam udział sektora non-profit w życiu publicznym jest siedmiokrotnie wyższy. To, że Polska zbliża się do standardów europejskich, może zapowiadać wzrost znaczenia organizacji pozarządowych.

Kwestia definicji

Na razie kłopoty sprawia samo ustalenie definicji organizacji pozarządowej. Obejmuje ona fundacje, stowarzyszenia, związki wyznaniowe prowadzące działalność świecką, a nawet Ochotnicze Straże Pożarne i Koła Gospodyń Wiejskich. Uzasadnione byłoby zawężenie tego pojęcia do fundacji i stowarzyszeń. Przeszkodą w dokładnym badaniu rynku jest również to, że instytucje, które zakończyły działalność, nie muszą się wyrejestrowywać. W bazie danych Banku Informacji o Organizacjach Pozarządowych figuruje ich dziś ponad 50 tys. Według specjalistów, aktywnie działa tylko 20-30 tysięcy.

Radosław Omachel

[email protected]