Dom z basenem, sauną, pokojem kąpielowym, kinem, siłownia, salą bankietową — na polskim rynku nie brakuje luksusowych nieruchomości na sprzedaż. Tylko na portalu otoDom.pl można obejrzeć ponad 5 tys. domów wyposażonych w minimum jedno z wymienionych udogodnień.

— Najwięcej, bo około 900 rezydencji jest w Warszawie, głównie na Mokotowie i w Wilanowie. Najdroższa nieruchomość na sprzedaż ma ponad 1 tys. mkw. i jest otoczona drzewami, co daje mieszkańcom poczucie prywatności i komfortu. Dom ma trzy piętra, kilka pokoi z osobnymi łazienkami, salon z możliwością aranżacji na kino domowe, a także basen, dwie sauny i ogromny garaż na kilka samochodów — wylicza Agata Polińska z serwisu otoDom.pl.
Luksus na sprzedaż
Duży wybór nieruchomości z górnej półki jest także w Krakowie. Najwięcej na Woli Justowskiej, gdzie najdroższy dom na sprzedaż kosztuje kilkanaście milionów zł. Rezydencja o powierzchni ponad 800 mkw. ma 9 pokoi, ogromną kuchnię i kilka łazienek, a także basen i saunę. Na krakowskim Łobzowie do sprzedaży jest natomiast nieruchomość o powierzchni prawie 600 mkw. z salką fitness, sauną, pokojem wypoczynkowym, salką bilardową i piwniczką na wina. Miastem z niemal setką wystawnych willi do kupienia jest także Wrocław.
— Mając do dyspozycji około 5 mln, można wybierać wśród kilku ofert stylowo i nowocześnie urządzonych domów w prestiżowych dzielnicach. Jedna z najciekawszych ofert to dom podzielony na trzy części: biurową, mieszkalną i rozrywkową — mówi Agata Polińska.
Nowoczesne zarządzanie
Znaczną część ekskluzywnych nieruchomości stanowią tzw. inteligentne domy sterowane za pomocą systemu, który integruje instalacje, m.in. elektryczną, oświetleniową, alarmową, ogrzewania, klimatyzacji.
— W dowolnym momencie inwestycji można instalować poszczególne części systemu. Na początku można zamontować system alarmowy. To praktycznie osobny układ instalacyjny, jednak w połączeniu z automatyką inteligentnego domu zyskuje się możliwość zdalnego uzbrajania i rozbrajania alarmu. Podczas włamania mieszkańcy zostaną więc o tym niezwłocznie poinformowani za pomocą wszystkich urządzeń, m.in. smartfonów. Dodatkowo wszędzie, gdzie jest internet, będą mieli podgląd, co w się dzieje w domu — tłumaczy Piotr Potarzycki, redaktor portalu Benchmark.pl.
System można zintegrować także z piecami gazowymi albo grzejnikami elektrycznymi, co pozwoli mieszkańcom ograniczyć zużycie energii i gazu, ponieważ podczas dłuższej nieobecności w domu będą mogli zdalnie wyłączyć urządzenia. Systemem sterowania można objąć również rolety, które będą zasuwane po zmroku, po zapaleniu światła wewnętrznego bądź też po wykryciu znacznego spadku temperatury w pomieszczeniu. W inteligentnych budynkach zdalnie steruje się także wentylacją, bramą wjazdową i garażową, nawadnianiem trawnika oraz sprzętem RTV i AGD, np. telewizorem czy ekspresem do kawy.
Wprowadzane na rynek rozwiązania zaskakują zaawansowanymi funkcjami, np. dostępny w Polsce system Fibaro obejmuje m.in. kontrolery rolet i bram, sterowniki oświetlenia, a także czujniki temperatury, zalania, przeciwpożarowe, jakości powietrza lub ruchu. Dzięki miniaturowym modułom można zarządzać całym oświetleniem w domu i wszystkimi podłączonymi do kontaktu urządzeniami elektrycznymi. Co ciekawe, system umożliwia także wytyczenie świetlnej drogi ewakuacyjnej dla każdego mieszkańca w razie zagrożenia oraz otwarcie okien, odcięcie instalacji gazowej, dopływu wody i zasilania. Każdorazowo może także powiadomić mieszkańca SMS-em o ewentualnej usterce.
— Inteligentny dom znacznie upraszcza codzienne czynności, a w dodatku zapewnia bezpieczeństwo. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy ogrzewamy mieszkanie, zanim przyjdziemy do domu, podlewamy trawnik z biura czy wyłączamy oświetlenie podjazdu, skoro wieczór ma być długi i słoneczny. Systemy te umożliwiają oszczędzanie wody, energii, a co za tym idzie — również pieniędzy — sumuje Piotr Potarzycki.