David Rice i Michał Nowakowski postanowili wykorzystać doświadczenie zdobyte podczas pracy w branży nieruchomości i założyli platformę Starbroker.pl, służącą do wyszukiwania domów i mieszkań na wynajem oraz na sprzedaż.
— Naszym celem było stworzenie narzędzia innego niż dostępne na polskim rynku. Poza uproszczeniem wyszukiwania nieruchomości, zależało nam na wypromowaniu usług profesjonalnych pośredników, wciąż niedocenianychw naszym kraju — mówi Michał Nowakowski. Choć wersja testowa platformy Starbroker.pl działa od niedawna, efekty już są widoczne. To około 400 zarejestrowanych pośredników w obrocie nieruchomościami reprezentujących ponad 80 warszawskich agencji.
Nowa odsłona
Z platformy Starbroker.pl korzysta się w bardzo prosty sposób.
— Osoby zainteresowane wynajmem albo kupnem nieruchomości wprowadzają do naszego systemu zapytanie, w którym podają preferowaną lokalizację nieruchomości, powierzchnię oraz maksymalną cenę. Ich zapytanie trafia tylko do tych pośredników, którzy mają oferty spełniającewszystkie zdefiniowane kryteria. Następnie agenci przedstawiają klientom warunki współpracy, w tym wysokość pobieranej prowizji. Wszystkie oferty prezentowane są według trafności — pośrednicy nie mają możliwości promowania nieruchomości i podbijania ich pozycji w wynikach wyszukiwania. Liczy się jak najlepsze dopasowanie do potrzeb klienta — wyjaśnia David Rice.
To od klienta zależy, czy rozpocznie współpracę z pośrednikiem, czy nie. W podjęciu decyzji mogą mu pomóc oceny agentów, dokonane przez osoby, które już miały z nimi kontakt. Dotyczą one nie tylko ich wiedzy o rynku i oferowanych mieszkaniach, ale także umiejętności interpersonalnych. Co istotne, pośrednicy mają możliwośćzamieszczenia odpowiedzi na ewentualne negatywne komentarze.
W prosty sposób z platformy mogą korzystać także właściciele mieszkań na sprzedaż lub wynajem. Podczas rejestracji w Starbroker.pl zamieszczają zdjęcia oferowanych nieruchomości wraz z opisem, w tym informację o nasłonecznieniu domu lub mieszkania. Oferta trafia do wszystkich pośredników, zajmujących się daną lokalizacją i typem nieruchomości.
— Platforma jest bezpłatna dla osób szukających domu lub mieszkania i tych które chcą je sprzedać lub wynająć. Za korzystanie z serwisu płacą wyłącznie pośrednicy. Wysokość prowizji ustalana jest pomiędzy agentem a klientem. Nie pobieramy żadnych opłat od transakcji zawartych za naszym pośrednictwem — tłumaczy David Rice.
Promocja standardów
Jak pokazują analizy eksperckie, w naszym kraju większość transakcji zawierana jest bez udziału pośredników w obrocie nieruchomościami, zupełnie inaczej niż na Zachodzie.
— Kowalski ucieka od usług pośredników, bo myśli, że są to osoby, którym zależy na tym, aby w łatwy sposób jak najwięcej zarobić. Tymczasem na polskim rynku jest wielu profesjonalnych agentów, którzy znają się za rzeczy. Warto korzystać z usług pośredników, bo pozwalają zaoszczędzić mnóstwo czasu, pod warunkiem, że te usługi są świadczone na odpowiednim poziomie — mówi Michał Nowakowski.
Choć działalność Starbroker. pl ogranicza się do Warszawy, założyciele portalu zapewniają, że będzie wchodził także na inne rynki.
— Zyskaliśmy właśnie inwestorastrategicznego, fundusz SpeedUp Group. Planujemy wejść wkrótce na rynek w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście. Rozmawiamy z pośrednikami i klientami, poznajemy ich oczekiwania względem nowego narzędzia. A poza tym ruszamy z akcją promocyjną, w której przede wszystkim wykorzystamy internet. Myślimy również o organizacji spotkań i imprez dla pośredników, by promować dobre praktyki w tej branży — podsumowuje David Rice.