W środę notowania naszej waluty nieznacznie spadły. Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła swoje dwudniowe posiedzenie, a inwestorzy stali się nieco bardziej nerwowi. W związku ze wzrostem wartości euro na rynku międzynarodowym, minimalna przecena naszej waluty była bardziej widoczna na krosie EUR/PLN. Cena euro wzrosła do 3,6070 zł. Kurs dolara wzrósł do 4,06 zł.
Leszek Miller ponownie wezwał radę do obniżenia stóp. Podjęcie przez nią takiej decyzji jego zdaniem, wspomogłoby działania rządu oraz parlamentu mające na celu wyciągnięcie polskiej gospodarki z obecnego zastoju. Czy skutecznie? Odpowiedź poznamy w czwartek około południa. O godz. 15.40 jeden dolar wyceniany był na 4,0445 zł, a euro na 3,6055 zł. Z podjęciem kolejnych decyzji inwestycyjnych radzimy się wstrzymać do decyzji rady.
Podczas pierwszych godzin środowej sesji europejskiej na rynku międzynarodowym było dość spokojnie. Kurs EUR/USD ulegał wahaniom w zakresie 0,8885-0,8900. Wspólnej walucie górną granicę tego przedziału udało się przełamać dopiero po południu, po publikacji danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Podana o godz. 14.30 przez Departament Handlu informacja o trzykrotnie większym od oczekiwanego, 0,6-proc. spadku zamówień na dobra trwałego użytku w marcu wywindowała w rezultacie notowania euro powyżej 0,8920. O godz. 15.40 jedno euro było wyceniane na 0,8912 dolara.
Nadal uważamy, że notowania wspólnej waluty w najbliższym okresie powinny pozostawać w przedziale 0,8850-0,8920. Zalecana strategia to sprzedaj euro po 0,8915/20 USD, stop loss przy poziomie kursie 0,8950 a realizacja zysków powinna nastąpić przy kursie 0,8870/50.