ITB: Wielkopolska kusi niemieckich turystów

Marek Loos
opublikowano: 2001-03-07 00:00

ITB: Wielkopolska kusi niemieckich turystów

W Berlinie region zaprezentował zabytki, agroturystykę oraz ofertę hotelową

W kończących się dzisiaj w Berlinie największych na świecie targach turystycznych – Internationale Tourismus- -Börse (ITB) wzięło udział 20 wielkopolskich firm i instytucji. Niemieccy klienci byli szczególnie zainteresowani tanimi propozycjami, agroturystyką, wypoczynkiem w ośrodkach rehabilitacyjno-upiększających oraz możliwościami organizacji konferencji i seminariów w Wielkopolsce.

Alina Bittner, dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Promocji i Informacji w Poznaniu, który zajmował się organizacją stoiska wielkopolskiego na ITB w Berlinie, zauważa, że z roku na rok coraz więcej polskich firm i instytucji chce uczestniczyć w tej imprezie, a powierzchnia polskiego pawilonu (1,5 tys. mkw.) nie zwiększa się.

— W związku z tym musieliśmy przedstawić Wielkopolskę w skondensowany sposób. Ponieważ w naszym regionie nie ma szczególnych atrakcji przyrodniczych, najbardziej przyciąga kultura, np. zabytki. Były one prezentowane na oddzielnym stoisku Poznania — opowiada Alina Bittner.

Pawilon polski został podzielony na województwa. Wielkopolskę reprezentowało 20 firm i instytucji (w tym m.in. sześć poznańskich hoteli i 10 samorządów lokalnych). Wystawcy z regionu mieli do dyspozycji stoisko o powierzchni 25 mkw. Łączny koszt jego wynajęcia wyniósł ponad 175 tys. zł. Każdy z wystawców partycypował w kosztach uczestnictwa w targach.

ITB decyduje

Według Aliny Bittner, około 80 proc. niemieckich turystów podróżuje indywidualnie, a tylko co piąty w ramach zorganizowanych wyjazdów. Niemcy są największym rynkiem turystycznym na świecie. Dlatego tak ważna jest prezentacja regionów podczas ITB.

— W marcu, na długo przed sezonem letnim, Niemcy podejmują ostateczne decyzje, dokąd wyjadą na wakacje. Na ogół wcześniej nie mają oni sprecyzowanych planów. Dlatego też oferta ITB w dużym stopniu wpływa na ich ostateczną decyzję — podkreśla Alina Bittner.

Berlińską imprezę odwiedza co roku kilka milionów zwiedzających.

Tania oferta

Zdaniem Pawła Kasierskiego z WOPiI w Poznaniu, niemieccy klienci ostrożnie wydają pieniądze, choć wielu z nich jest zamożnych.

Niemcy są poważnie zainteresowani tanimi, kompleksowymi ofertami. Jeżeli na przykład wypoczywają w gospodarstwie agroturystycznym, to oczekują zapewnienia jazdy konnej, rowerów lub możliwości wędkowania, a najlepiej, jak te usługi są dostępne wszystkie razem.

— Niemcy poszukują hoteli średniej klasy, których niestety brakuje w naszym kraju. Podczas targów wielu klientów było zainteresowanych przewodnikami po Poznaniu i Wielkopolsce — zaznacza Paweł Kasierski.

Nasi sąsiedzi zza Odry są również zainteresowani obiektami hotelowymi, w których można zorganizować konferencje, seminaria lub narady dla pracowników.

— Z kolei Niemki pytały o ośrodki rehabilitacyjno-upiększające, w których można wypocząć, korzystając z regularnych zabiegów kosmetycznych. W okolicy Poznania są takie salony piękności połączone z gabinetami rehabilitacyjnymi, spełniające wymogi klientów z Zachodu — twierdzi Anna Wiktorczyk z Wydziału Promocji Gospodarczej Miasta Poznania.

Dodaje, że Niemcy pytali o międzynarodowe targi i imprezy kulturalne organizowane w Wielkopolsce, np. o Muzeum Instrumentów Muzycznych i o adresy producentów instrumentów w Poznaniu.