Izrael zwróci się do Stanów Zjednoczonych o sumę 2,2 miliarda dolarów na sfinansowanie wycofania ze Strefy Gazy - podał w poniedziałek dziennik "Haarec".
Gazeta twierdzi, że suma ta zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów mającego rozpocząć się w sierpniu wycofywania armii ze Strefy oraz przesiedlenia około dziewięciu tysięcy osadników żydowskich.
Izraelska prośba ma zostać przekazana w Waszyngtonie w tym tygodniu przez - jak pisze dziennik - wysokich rangą urzędników izraelskiego Ministerstwa Finansów i biura premiera Ariela Szarona.
Plan premiera Izraela Ariela Szarona zakłada wycofanie armii ze Strefy Gazy, likwidację wszystkich 21 żydowskich osiedli na tym terenie, a także czterech (ze 120 ogółem) małych osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.
W Strefie Gazy mieszka obecnie 8,5 tys. żydowskich osadników i 1,3 miliona Palestyńczyków. Z Zachodniego Brzegu Jordanu ewakuowanych ma być ok. 600 osadników. Ponad 40 tysięcy żołnierzy i około 4 tysiące policjantów rozmieszczonych będzie w Strefie Gazy, by ochraniać wycofywanie armii i likwidację osiedli żydowskich.
Izrael jest obecnie jednym z największych odbiorców amerykańskiej pomocy - w przyszłym roku w ramach pomocy wojskowej ma uzyskać od Stanów Zjednoczonych 2,3 miliarda dolarów.