Firma szkoleniowa może być prowadzona w każdej formie organizacyjno-prawnej poza spółką partnerską. Przedsiębiorstwo należy zarejestrować w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), jeśli ma być prowadzone w formie jednoosobowej działalności gospodarczej lub spółki cywilnej, albo w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS), gdy decydujemy się na inny rodzaj spółki. W przypadku pierwszej opcji firmę można utworzyć w dowolnym urzędzie miasta lub online. Z kolei gdy decydujemy się na drugą opcję, spółkę należy zarejestrować drogą elektroniczną za pośrednictwem portalu rejestru sądowych (PRS) lub w systemie teleinformatycznym S24. Czym różnią się te dwa warianty?
– S24 to opcja dla osób, które chcą założyć prostą firmę przez internet bez żadnych niestandardowych zapisów w umowie spółki. To znaczy, że wspólnicy korzystają z wzorca udostępnionego w systemie i nie mają możliwości dostosowania postanowień w nim zawartych do indywidualnych potrzeb. Poza tym udziałowcy mają możliwość wniesienia wkładów wyłącznie pieniężnych. W przypadku drugiego rozwiązania rejestrowana jest spółka, której umowa została podpisana u notariusza – mówi Monika Cuber z kancelarii prawnej Ententa.
Warto dodać, że założenie spółki za pośrednictwem S24 jest zdecydowanie tańsze i szybsze - przedsiębiorca nie ponosi kosztów notarialnych. W przypadku PRS to koszt ok. 600 zł. Niższa jest również opłata sądowa - 250 zł zamiast 500 zł.
- W teorii czas oczekiwania na rejestrację przez KRS, korzystając z S24, wynosi jeden dzień. W przypadku portalu rejestrów sądowych jest to 7 dni, jednak w praktyce trwa to od kilku do kilkunastu dni – dodaje Monika Cuber.
Szansa dla firm
Przedsiębiorcy, którzy zamierzają szkolić osoby bezrobotne lub poszukujące pracy ze środków publicznych, muszą uzyskać wpis do rejestru instytucji szkoleniowych (RIS). Umożliwi on dotarcie do szerszej grupy potencjalnych klientów. Wpis do RIS jest bezpłatny. W interesie właściciela firmy leży jak najszybsze złożenie stosownego wniosku - teoretycznie wpis powinno się uzyskać w ciągu miesiąca, w praktyce termin ten może dwukrotnie się wydłużyć.
Otwarcie firmy szkoleniowej wiąże się z koniecznością wskazania kodu PKD (Polskiej Klasyfikacji Działalności). W przypadku tego typu działalności właściwym będzie przede wszystkim 85.59B, tj. pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane. Inną opcją jest kod 85.60.Z, czyli działalność wspomagająca edukację, oraz 85.59.A - nauka języków obcych.
Co do zasady usługi szkoleniowe objęte są podatkiem VAT w wysokości 23 proc. Ustawodawca przewidział od tego kilka wyjątków. Po pierwsze, ze zwolnienia podatkowego mogą skorzystać jednostki objęte systemem oświaty w rozumieniu prawa oświatowego - w zakresie kształcenia i wychowania, oraz uczelnie, jednostki naukowe Polskiej Akademii Nauk oraz instytuty badawcze - w zakresie kształcenia. Po drugie, wspomnianego podatku nie muszą płacić przedsiębiorcy świadczący usługi szkoleniowe związane z nauczaniem języków. Ze zwolnienia skorzystają właściciele firm świadczący usługi prywatnego nauczania na poziomie przedszkolnym, podstawowym, ponadpodstawowym i wyższym, jeśli świadczone są przez nauczycieli.
Poznaj program konferencji “Wellbeing w biznesie” >>
Sami nie przyjdą
Według ClickMeeting, czyli platformy do prowadzenia webinariów, w minionym roku w Polsce funkcjonowało ok. 82 tys. firm szkoleniowych. To oznacza dużą konkurencję dla przedsiębiorstwa, które dopiero wchodzi na rynek, dlatego jego właściciel powinien zadbać nie tylko o wysoką jakość świadczonych usług, ale również o marketing.
– Pierwszym krokiem zawsze powinno być przemyślane zbudowanie marki, a więc określenie m.in. misji firmy i tego, do kogo skierowana jest jej oferta. Potem przechodzimy do strategii marketingowej i jej egzekwowania. Wiedząc, do kogo chcemy trafić i z jakim komunikatem, możemy zaplanować działania organiczne w zakresie social mediów, a także zająć się obszarem płatnych reklam, obejmujących np. Meta i Google Ads. Dzięki temu łatwiej będzie nam również zaplanować specjalne akcje, np. viralowe - mówi Marianna Krupa, kierowniczka ds. contentu i SEO z agencji Maxroy.
Każda firma szkoleniowa musi mieć stronę internetową. Konkurencja jest duża, dlatego strona powinna być nowoczesna i responsywna - czyli trzeba zadbać o jej prawidłowe wyświetlanie zarówno na komputerze, jak i urządzeniach przenośnych typu smartfon i tablet. O czym jeszcze warto pamiętać, planując działania marketingowe?
– Frazę „szkolenia online” w każdym miesiącu wpisuje w pole wyszukiwarki Google ponad 2 tys. osób. Byłoby idealnie, aby firmy wchodzące na rynek usług szkoleniowych były widoczne po takim zapytaniu na pierwszych stronach wyników. Zatem ważne jest zoptymalizowanie strony zgodnie z wytycznymi SEO i prowadzenie działań w tym obszarze - mówi Marianna Krupa.