Jak zgarnąć dotacje na rozwój start-upu

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-12-17 14:40
zaktualizowano: 2021-12-19 20:00

Strumień dofinansowania w wysokości 50 mln zł popłynie do początkujących przedsiębiorców, którzy chcą wprowadzać na rynek innowacyjne produkty.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Kto będzie mógł wystartować w konkursie PARP
  • Na co będzie można przeznaczyć dotacje
  • Jaki jest termin składania wniosków o dofinansowanie
  • Jakie rozwiązania powstały dzięki wsparciu

Własny biznes to marzenie wielu osób mających pomysły na tworzenie oryginalnych produktów lub usług. Część z nich decyduje się na założenie start-upów. Ta forma działalności jest szczególnie popularna wśród początkujących przedsiębiorców, którzy mają odwagę rozwijać nowatorskie projekty i ruszać na podbój zagranicznych rynków. Pomagają im w tym dotacje z poddziałania 1.1.2 programu Polska Wschodnia („Rozwój start-upów”). Poza dofinansowaniem młode przedsiębiorstwa mogą liczyć na udział w szkoleniach i konsultacje z ekspertami.

Dodatkowa okazja:
Dodatkowa okazja:
Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w PARP, podkreśla, że nowy konkurs jest szansą na wsparcie dla tych start-upów, które jeszcze nie skończyły programu inkubacji.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosiła kolejną edycję konkursu dla początkujących przedstawicieli biznesu, którzy mają zarejestrowane firmy w jednym z pięciu województw makroregionu Polska Wschodnia (lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie lub warmińsko-mazurskie). Ponadto muszą pomyślnie zakończyć inkubację, czyli program szkoleń dla start-upów.

Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w PARP, podkreśla, że celem konkursu jest rozwój działalności biznesowej młodych spółek gotowych do wejścia na rynek z produktem przygotowanym pod okiem specjalistów z platform startowych.

– Kolejny nabór to szansa na wsparcie dla start-upów, które jeszcze pracują nad innowacyjnymi pomysłami pod opieką fachowców ze wspomnianych platform. Chcemy maksymalnie wykorzystać możliwości aktualnej perspektywy finansowej i dostarczyć najlepszym młodym spółkom z makroregionu Polska Wschodnia narzędzia, które pomogą w dynamicznym rozwoju – zaznacza Marcin Seniuk.

Trzy rundy konkursu

Wojciech Kwiatkowski, menedżer w firmie Civitta Polska, zwraca uwagę, że obecnie trwa 17. runda konkursu z poddziałania 1.1.2 POPW, ogłoszonego w połowie 2019 r. Zakończy się ona 30 grudnia. Kolejna edycja naboru, który agencja właśnie ogłosiła, będzie trwała od 4 stycznia do 19 maja 2022 r. Przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o dofinansowanie w trzech rundach.

– Nie należy się już spodziewać kolejnych odsłon konkursu w nowej perspektywie finansowej. Beneficjenci przyszłorocznego naboru mogą nadal liczyć na dofinansowanie w wysokości do 85 proc. kosztów kwalifikowanych projektów – podkreśla Wojciech Kwiatkowski.

Dotacje są przeznaczone dla mikro i małych przedsiębiorstw, które prowadzą przedsięwzięcia w województwach wschodniej Polski i ukończyły program inkubacji swojego innowacyjnego pomysłu w jednej z platform startowych. Powinny dysponować raportem, który to potwierdzi. Wystawiają go przedstawiciele wspomnianych platform, które rekomendują gotowość spółki do rozpoczęcia działalności rynkowej.

Katalog wydatków

W puli jest 50 mln zł. Każda młoda spółka ma szansę na wsparcie w wysokości nawet 1 mln zł. Przyznane przez PARP granty sfinansują wydatki związane z wdrożeniem innowacyjnego pomysłu na rynek, w tym zakup środków trwałych, surowców, materiałów, wartości niematerialnych i prawnych. Dotacje pokryją też koszty zakupu usług doradczych, wynagrodzeń dla pracowników, a także działania związane z ekspansją na rynki zagraniczne.

– PARP wesprze jedynie innowacje produktowe. Co istotne, powinny one charakteryzować się minimalną nowością na poziomie krajowym. Większe szanse na granty będą jednak miały produkty, które wyróżniają się nietuzinkowymi rozwiązaniami w skali regionu Europy Środkowo-Wschodniej – wyjaśnia Wojciech Kwiatkowski.

Eksperci ocenią wnioski o dofinansowanie pod kątem planowanego do wdrożenia modelu biznesowego. Zwrócą uwagę także na prognozowane przychody i koszty oraz informacje, do jakich grup klientów ma zostać skierowana oferta, jakie przewagi konkurencyjne charakteryzują dany produkt i jakimi kanałami firma chce dotrzeć do potencjalnych odbiorców.

– Odpowiednie przygotowanie tych danych przez przedsiębiorców świadczyć będzie o gotowości biznesowej danego przedsięwzięcia i jednocześnie pozwoli ekspertom ocenić potencjał rozwiązania pod kątem szans na osiągnięcie sukcesu rynkowego. Ponadto wnioskodawca będzie miał możliwość przedstawienia założeń projektu i opracowanego modelu biznesowego – wyjaśnia Wojciech Kwiatkowski.

Tańszy prąd

Beneficjentem dotacji jest m.in. suwalska spółka Prognosis. Jej założyciele, Joanna i Paweł Konopko, wpadli na pomysł, jak ograniczyć zużycie prądu i zmniejszyć opłaty za jego dostawę. Zgłosili swój projekt do międzynarodowego konkursu Google i zajęli w nim pierwsze miejsce. To zmotywowało ich do zrezygnowania z posady w korporacjach i założenia spółki Prognosis. Następnie zgłosili swój innowacyjny pomysł do platform startowych. Stworzyli niewielkie urządzenie, które montuje się na liczniku energii elektrycznej. Sczytuje ono wszystkie informacje i przekazuje je do bazy danych. Dzięki takiemu rozwiązaniu można opracować optymalną taryfę prądu.

– Nasz system sprawdza i analizuje koszty, wprowadza korzystne zmiany. W ten sposób cały czas zarządza polityką energetyczną naszych klientów – wyjaśnia Joanna Konopko, członek zarządu Prognosis.

Przyznaje, że kluczową rolę w sukcesie firmy odegrało dofinansowanie z poddziałania 1.1.2 POPW.

– Unijne wsparcie pomogło nam rozwinąć i udoskonalić projekt. Świadczymy usługi już dla kilkudziesięciu przedsiębiorstw. Wśród naszych klientów są m.in. właściciele zakładów produkcyjnych i hoteli. Z oferty korzystają też samorządy, szpitale i inne obiekty użyteczności publicznej – podkreśla Joanna Konopko.

Eko zamiast plastiku

Wsparcie z PARP otrzymała też puławska spółka MakeGrow-Lab. Jej przedstawiciele udowadniają, że plastikowe opakowania nie są potrzebne. Młodzi naukowcy opracowali unikalny sposób wytwarzania eko-materiałów.

– Technologia opiera się na specjalnych mikroorganizmach. Można porównać je do żywych mini-robotów. Przetwarzają one rolnicze odpady np. z produkcji piwa w wysokiej jakości surowce. Ta metoda pozwoliła opracować materiał, który może konkurować z plastikiem. Jednak w odróżnieniu od niego rozkłada się w kilka tygodni – opowiada Róża Janusz, współtwórczyni start-upu MakeGrow-Lab.

Próbki materiałów trafiły m.in. do Stanów Zjednoczonych, Japonii i Australii. Są znane już w niemal całej Unii Europejskiej.

– Jesteśmy coraz bliżej zautomatyzowania pierwszej produkcji. Fundusze europejskie dają szansę na tworzenie nowych rozwiązań – podkreśla Róża Janusz.

Komu wsparcie

Mikro i małe przedsiębiorstwa, które:

• spełniają kryteria wyboru projektów z poddziałania 1.1.2 POPW

• prowadzą działalność w formie spółki kapitałowej zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych

• zakończyły program inkubacji innowacyjnego pomysłu w ramach poddziałania 1.1.1 POPW, osiągnęły wszystkie „kamienie milowe” tego planu i otrzymały raport z rekomendacjami dotyczącymi stopnia gotowości spółki do podjęcia działalności rynkowej

• realizują projekt w co najmniej jednym województwie Polski Wschodniej

• nie były notowane na giełdzie w okresie do pięciu lat po rejestracji

• nie przejęły działalności innego przedsiębiorstwa

• nie dokonały podziału zysków

• nie zostały utworzone w wyniku połączenia

Na co dofinansowanie

· zakup usług doradczych i eksperckich związanych z rozwijaniem modelu biznesowego

· wynagrodzenie pracy personelu projektu

· zakup środków trwałych, surowców lub materiałów oraz wartości niematerialnych i prawnych

· organizację i przeprowadzenie działań, w tym promocyjno-informacyjnych, służących ekspansji rynkowej, w tym międzynarodowej

Niniejsza publikacja została opracowana przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Wyłączną odpowiedzialność za jej treść ponosi Bonnier Business Polska i niekoniecznie odzwierciedla ona poglądy Unii Europejskiej.