Po dwóch latach odbudowy gospodarek świata i wręcz nieustającej hossy na akcjach, w 2022 r. rynek miał lekko ostygnąć. Wojna w Ukrainie i spowodowane przez nią koszty przekreśliły jednak szanse na stopniowy powrót do giełdowej „normalności”. Rekordowo wysoka inflacja, kryzys energetyczny oraz nienaturalnie zachowujący się popyt utrudniają bankierom centralnym sprawne zacieśnianie polityki fiskalnej. Realne stopy procentowe - zarówno w Polsce, jak i w USA - pozostają ujemne, więc inwestorzy boją się gwałtownych podwyżek, które doprowadzą do recesji.
Prawie połowa inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych - biorących udział w ankiecie przeprowadzonej przez agencję Bloomberg - przewiduje, że w 2023 r. w Stanach Zjednoczonych nastąpi recesja. Badanie odbyło się dzień po tym, jak amerykańskie 2-letnie obligacje przebiły rentownością 10-letnie. To zjawisko, zwane odwróceniem krzywej rentowności, poprzedzało każdą recesję.
Mimo że handel z Rosją i Ukrainą to maksymalnie kilka procent polskiego PKB, wojna za wschodnią granicą pośrednio wpływa na gospodarkę w znacznie większym stopniu. Problemy z podażą, cenami oraz popytem utrudniają działalność większości spółek akcyjnych. Czasy gospodarczego załamania przetrwają bez szwanku przedsiębiorstwa o mocnej pozycji rynkowej.
– W czasach recesji wielu inwestorów transferuje swoje środki w sektory spółek „bezpiecznych”, czyli takich, które charakteryzują się zdrowymi fundamentami. Istotne jest prawidłowe oszacowanie, czy dana spółka jest przejrzysta i umożliwia względnie łatwą ocenę i estymację jej przyszłych przepływów pieniężnych - mówi Mateusz Czyżkowski, analityk XTB Domu Maklerskiego.
Oto lista trzech rekomendowanych przez analityków polskich spółek z sektorów polecanych na czas spowolnienia gospodarczego.
Finanse: BNP Paribas Polska
Naturalnym beneficjentem zaostrzonej polityki fiskalnej są instytucje finansowe. Wprawdzie tradycyjne banki część dochodowej działalności straciły na rzecz spółek z sektora DeFi, ich modele biznesowe są jednak na tyle sprawdzone, że w czasach spowolnienia gospodarczego mogą zapewnić stabilne zyski.
BNP Paribas Polska, utworzony w 1975 r. jako Bank Gospodarki Żywnościowej, ogłosił kilka tygodni temu nową strategię na najbliższe trzy lata. Planowane są inwestycje w rozwój technologiczny, a głównym celem jest wzrostu liczby aktywnych klientów, zwłaszcza międzynarodowych i korporacyjnych. Niewykluczona jest również dywidenda.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy dwóch analityków wydało rekomendacje dla banku. Michał Konarski z BM mBanku oraz Maciej Marcinowski z DM Trigon radzili kupować akcje przy średniej cenie docelowej 102,5 zł. Ich zdaniem mimo dużego portfela kredytów bankowych BNP Paribas zyska w najbliższych miesiącach dzięki wzrostowi rat kredytów udzielonych w ciągu dwóch ostatnich lat.

Medycyna: Celon Pharma
Zwycięzcą w czasach trudnej sytuacji gospodarczej może być również sektor medyczny. Historycznie jest on odporny na kryzysy związane z inflacją oraz spadkiem siły nabywczej, dlatego stanowi „bezpieczną przystań” dla inwestorów szukających schronienia przed bessą. Ponadto branże składające się na ten sektor należą do wysoce innowacyjnych, dzięki czemu ich wycena może stać się wyższa, niż wskazują fundamenty.
Jednym z ulubionych wyborów analityków jest Celon Pharma - spółka farmaceutyczna prowadząca badania naukowe i wytwarzająca nowoczesne leki. Specjaliści oczekują od niej kluczowych komunikatów dotyczących realizacji projektów opóźnionych w 2021 r., które znacznie podbiłyby kurs akcji. Mowa między innymi o pozytywnych wynikach badań klinicznych w terapii cukrzycy.
Od początku 2022 r. dwóch analityków wydało rekomendacje dla Celon Pharmy. Krzysztof Radojewski z Noble Securities oraz Sylwia Jaśkiewicz z DM BOŚ radzą kupować akcje spółki biotechnologicznej przy średniej cenie docelowej 39,3 zł.

Górnictwo: Jastrzębska Spółka Węglowa
Sankcje nakładane na Rosję mogą skłaniać do inwestycji w polskie spółki zajmujące się wydobyciem i sprzedażą surowców energetycznych. Do omijanej wcześniej branży górniczej inwestorzy wrócili już na początku wojny w Ukrainie, kiedy pojawiło się ryzyko zaburzeń podaży paliw. Rosyjskie działania prawdopodobnie wkrótce doprowadzą do nałożenia całkowitych sankcji na eksport węgla z tego państwa, co tylko podniesie atrakcyjność walorów niektórych polskich podmiotów.
Mimo znacznej zwyżki cenowej w ostatnich tygodniach dobrym wyborem mogą być akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Pomijając sprzyjające temu biznesowi warunki gospodarcze, analitycy wierzą w trafność działań zaproponowanych w ramach strategii JSW na najbliższe osiem lat. Spółka zamierza kłaść coraz większy nacisk na wydobycie węgla koksującego, który jest niezbędny do produkcji stali. W tym celu planuje pogłębianie szybów i budowę nowych poziomów wydobywczych.
W tym roku rekomendacje dla JSW wydali Łukasz Prokopiuk z DM BOŚ i Antoni Kania z BM mBanku. Obaj radzą kupować akcje przy średniej cenie docelowej 90,71 zł. Ich zdaniem nawet w przypadku częściowego embargo na rosyjski węgiel zysk netto JSW ulegnie znacznej poprawie w stosunku do analogicznego kwartału r/r.
