Jasło mnoży spółki
Chemi-Petrol, spółka powołana przez Rafinerię Jasło i szczeciński Chemipol, rozpoczęła produkcję emulsji parafinowej.
Utworzenie spółki z Chemipolem to kolejny krok w kierunku przekształcenia Rafinerii Jasło w holding. Grupa Jasła liczy teraz osiem podmiotów. Wśród nich jest m.in. utworzona wraz z Rafinerią Gdańską spółka Lotos-Tank, zajmująca się obrotem paliwami.
Asfalty i chemia
Rafineria południowa szuka także partnerów do zakładu wytwarzającego asfalty. Nie powiodły się negocjacje w tej sprawie z gorlickim Matizolem (producentem pap), jednak władze Jasła liczą, że do współpracy uda się namówić Mega Plus z Kielc. Zarząd negocjuje też z firmą Cheman na temat wspólnej produkcji chemikaliów. Zdaniem Roberta Bialika, dyrektora ekonomicznego Rafinerii Jasło, spółka chemiczna powinna zostać zawiązana na początku października. Do niedawna rafineria rozmawiała też z Dyrekcją Eksploatacji Cystern o utworzeniu spółki odpowiedzialnej za transport kolejowy i ekspedycję.
— Zmiana zarządu w DEC zahamowała negocjacje. Zdecydowaliśmy się więc na samodzielne utworzenie spółki — wyjaśnia Robert Bialik.
Niechciane parafiny
Najtrudniejsze jest pozyskanie inwestora dla zakładu wytwarzającego parafiny — najważniejszy produkt Jasła. Potrzeby kapitałowe zakładu sięgają 20 mln zł. To za dużo jak na możliwości Jasła.
— Dlatego musimy rozważyć ograniczenie programu inwestycyjnego. Zależy nam, by do spółki wszedł inwestor, który dysponuje surowcem do wyrobu parafin. Spośród polskich firm ten warunek spełniają tylko Płock i Gdańsk — mówi dyrektor Bialik.
Do holdingu nie wejdzie należący do rafinerii z Jasła zakład produkcji sadz technicznych. Przedsiębiorstwo chce go sprzedać niemieckiej firmie Degusa-Hźl. Do transakcji powinno dojść na przełomie października i listopada. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży pomogą w sfinansowaniu budowy terminalu paliwowego za około 10-15 mln zł.