Za ostatnie cztery kwartały EBITDA wyniosła 7,7 mld zł..
W strategii zapisano także m.in. osiągnięcie ponad 2,5 GW mocy w odnawialnych źródłach energii, posiadanych przez spółki z grupy, wzrost udziału specjalistycznych produktów petrochemicznych w portfelu grupy do około 25 proc., wzrost liczby stacji benzynowych do 3,5 tys. oraz liczby stacji do szybkiego ładowania samochodów elektrycznych do ponad 1 tys.
Grupa zamierza zainwestować ponad 30 mld zł w zrównoważony rozwój.
Planuje przy tym wypłacać dywidendę na poziome co najmniej 3,5 zł rocznie.
Dokument podtrzymuje też plan ogłoszony przez Orlen już we wrześniu, zakładający osiągnięcie neutralności emisyjnej w 2050 r. Orlen prognozuje, że na inwestycje w zrównoważony rozwój przeznaczy ponad 30 mld zł. Całkowita wartość inwestycji w latach 2020-2030 wyniesie zaś ok. 140 mld PLN, co przełoży się na skumulowany wynik operacyjny EBITDA LIFO w latach 2020-2030 na poziomie ok. 195 mld zł.
Potrzebne nowe obszary.
– Przerób paliw transportowych będzie tracił na znaczeniu, dlatego musimy rozwijać inne sektory - zapowiada Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Na taką strategię potrzebne jest finansowanie. Orlen szacuje, że będzie ich potrzebował do 2030 r. ok. 205 mld zł. Mieszczą się w tym wspomniane już 140 mld zł na wydatki inwestycyjne, ok. 40 mld zł na wypłatę dywidendy i pokrycie kosztów podatkowych, oraz ok. 25 mld zł na pozostałe wydatki.
Jednocześnie możliwości finansowe Orlenu to ok. 275 mld zł, na co składa się wspomniane już ok. 195 mld zł przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, ok. 50 mld zł dodatkowego długu i ok. 30 mld zł m.in. z finansowania unijnego.
Poniedziałkową sesję, w dniu zapowiadanej szeroko publikacji strategii, Orlen zaczął od 4-proc. spadku notowań, ale po jej ogłoszeniu kurs z nawiązką odrobił straty.