Dymisja Pawła Pacha, prezesa PKO Leasing, zaskoczyła i sam bank, i rynek. Z PKO BP związany był przez 21 lat, stając się jednym z kluczowych, apolitycznych menedżerów. Złożył papiery i nie dał się namówić do pozostania na stanowisku, bo, jak udało nam się ustalić, dostał bardzo dobrą ofertę w Velobanku. Ma tam odpowiadać w randze członka zarządu za budowę pionu korporacyjnego
Wakat na stanowisku szefa leasingu nie trwał długo. Z naszych informacji wynika, że nowym prezesem spółki został Tomasz Bogus.
Dla obserwatorów rynku bankowego nie jest to zaskakująca nominacja, ponieważ nominat od lat blisko współpracuje z Szymonem Miderą, p.o. prezesa PKO BP. Można było oczekiwać, że jego nazwisko prędzej czy później wypłynie.
Obydwaj wywodzą się z mBanku i zaliczają się do grupy jego budowniczych. W 2009 r. razem przeszli do Banku Pocztowego. Tomasz Bogus został prezesem, Szymon Midera jego zastępca. Tworzyli zgrany, lojalny duet, dość unikatowy na rynku bankowym. W 2014 r. Francuzi zaproponowali Tomaszowi Bogusowi posadę prezesa BNP Paribas, który wyrastał wtedy na znaczącą instytucję po wchłonięciu Raiffeisena. Odszedł ze stanowiska w 2016 r. i zdecydował się odprawę zainwestować w startup Fandla, specjalizujący się w faktoringu. Z czasem do spółki wszedł fundusz Fidiasz Krzysztofa Domareckiego.
Fandla jednak nie osiągnęła sukcesu i sprzedała się Pragmie. Tomasz Bogus wszedł do jej zarządu. Jesienią 2023 r. wrócił na rynek bankowy. Jego nazwisko pojawiało się w konkursie na prezesa PKO BP, ale nie został wybrany do zarządu.
Z naszych informacji wynika, że złożył papieru w konkursie do zarządu Pekao - podobnie zresztą jak wielu menedżerów, którzy odpadli w PKO BP.