Praktycznie każdy polski liczący się bank posiada w swojej ofercie ekskluzywne karty.
Klienci, ktorzy zamierzają skorzystać z propozycji wydania im zlotych i platynowych kart kredytowych powinni wiedzieć, czego tak właściwie po nich oczekują.
Jeśli ktoś szuka taniego kredytu, niech zwróci uwagę na oprocentowanie kredytu dostępnego na karcie i raczej zrezygnuje z prestiżowych plastikowych pieniędzy, ponieważ koszt ich wydania jest znacznie większy od wydania kart „zwykłych”. Np. kredyt na najbardziej podstawowej z podstawowych karcie Raiffeisen „kosztuje” tylko 9,99 proc.
Co kto woli
Jeżeli komuś zależy na maksymalnej ochronie, bo nie lubi na sobie oszczędzać, warto sięgnąć do oferty m.in. Citibanku. Jeśli ktoś potrzebuje maksymalnego okresu, w którym nie będą go straszyć narastające odsetki, do wyboru ma ofertę np. Raiffeisen Banku Polska, Banku BPH, Kredyt Banku czy PKO BP.
Nie ma lekko
Szeroka oferta ma jednak pewnien minus: nie da się jej dobrać w krótkim czasie. Reklamy robią swoje, ale do tak poważnej rzeczy, jak karta kredytowa, należy podejść ostrożnie. Warto dokładnie wczytać się w regulaminy kart dostępne na stronach internetowych banków, ale przede wszystkim porównać koszty utrzymania karty. Mechanizmy działania kart przedstawione na przykladzie PKO BP są podobne w innych bankach. Diabeł tkwi w szczegółach, a te zamieściliśmy na stronach VIII–XII.
