Ministerstwo Środowiska opublikowało raport dotyczący realizacji inwestycji w oczyszczalnie ścieków i sieci kanalizacyjne. Kuleją zwłaszcza te ostatnie. „Przewidziany w Traktacie Akcesyjnym stopień redukcji zanieczyszczeń biodegradowalnych, wynoszący 86 proc., nie został uzyskany. W 2011 r. redukcja wyniosła 76 proc. Jest to spowodowane niedostatecznym wyposażeniem aglomeracji w sieć kanalizacyjną — czytamy w raporcie.
![Inwestycje w oczyszczalnie ścieków i kanalizacje pochłonęły w latach 2010-11 około 15 mld zł. To nie wystarczy. Aby spełnić unijne wymogi, trzeba zainwestować kolejne miliardy. [FOT. ARC] Inwestycje w oczyszczalnie ścieków i kanalizacje pochłonęły w latach 2010-11 około 15 mld zł. To nie wystarczy. Aby spełnić unijne wymogi, trzeba zainwestować kolejne miliardy. [FOT. ARC]](http://images.pb.pl/filtered/ff51f8d1-5bb8-4a90-aa55-c78e98b48cd5/5024166e-f893-549f-a20b-e0aea45fe3c2_w_830.jpg)
Traktatowe inwestycje
Dokument obejmuje lata 2010- 11. Wynika z niego, że w aż 252 aglomeracjach projekty są opóźnione. Z tej grupy aż 65 już zasygnalizowało, że nie wykona zakładanych inwestycji przed 2015 r. Nie mają pieniędzy, więc czekają na przyszłą perspektywę unijną. „Wyniki świadczą o poważnym zagrożeniu wywiązania się Polski z zapisów przyjętych w Traktacie Akcesyjnym” — czytamy w dokumencie.
Jakie będą sankcje, jeśli Polska nie wykona obiecanych projektów? O tym przedstawiciele Ministerstwa Środowiska nie chcą na razie mówić. Podkreślają jedynie, że przygotowali już projekty zmian kilku ustaw środowiskowych, dzięki którym zostaną m.in. zmienione granice aglomeracji, co pozwoli złagodzić wymogi inwestycyjne i pomoże w spełnieniu traktatowych zobowiązań. Zgodnie z aktualnym planem gminy muszą w latach 2011-15 zbudować prawie 41 tys. km sieci kanalizacyjnej oraz zmodernizować 2,2 tys. km istniejącej.
W planach jest też budowa 235 oczyszczalni oraz modernizacja i rozbudowa prawie 600 istniejących. „Nakłady finansowe na realizację powyższych przedsięwzięć szacowane są na 38,73 mld zł” — informują przedstawiciele biura prasowego resortu środowiska. Tylko z czego? Jak przekonuje Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich, gminy nie mają pieniędzy na inwestycje.
Pusta kasa
Niedawno dobrą informację dla samorządów przekazał Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego, który zapowiedział konkursy, m.in. na inwestycje kanalizacyjne. Są na to 2 mld zł oszczędności z unijnych funduszy. Marek Wójcik podkreślił jednak, że to nadal nie rozwiązuje problemu, bo wielu gmin nie stać na sfinansowanie wkładu własnego. A zrobić trzeba naprawdę wiele. Z raportu resortu środowiska wynika bowiem, że zaledwie 23 proc. aglomeracji spełnia unijne wymogi budowy sieci kanalizacyjnej, a w aż 139 aglomeracjach (8 proc.) poziom skanalizowania jest równy zeru.