Nadchodzą trudne czasy, więc rząd szuka oszczędności. Także we flocie samochodów, którymi dysponuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Jednym ze sposobów cięcia kosztów ma być zmiana sposobu finansowania. Do tej pory KPRM organizowała przetargi na zakup pojazdów, ale to może się zmienić.
— W ostatnim okresie rozważane są też inne formy uzyskania samochodów, na przykład wynajem długoterminowy. Obecnie prowadzone są analizy kosztów takich przedsięwzięć — informują przedstawiciele Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).
Rząd nie chce na razie mówić o ewentualnych korzyściach. Analitycy są przekonani, że się pojawią.
— To bardzo dobre rozwiązanie, stosowane choćby przez rząd niemiecki. Rząd powinien zajmować się rządzeniem, a nie zarządzaniem parkiem samochodów. System wynajmu długoterminowego warto by wdrożyć we wszelkich innych państwowych instytucjach — twierdzi Wojciech Drzewiecki, prezes firmy Samar, monitorującej krajowy rynek motoryzacyjny.
Czy rządowi przystoi wynajmować samochody? Czy takie rozwiązanie da rzeczywiste oszczędności? Odpowiedzi szukaj w poniedziałkowym Pulsie Biznesu.