Kapitał rośnie wolno
Inwestycje funduszy emerytalnych
Wartość kapitału zgromadzonego na kontach OFE zależy m.in. od sposobu inwestowania składek i opłat pobieranych przez OFE. Od efektywności inwestycji będzie zaś zależeć liczba osób, które fundusze zdobędą w następnych latach.
Wyliczenia zgromadzonego kapitału przez fundusze emerytalne uwzględniają opłatę od składki, pobieraną przez każdy fundusz oraz wyniki inwestycji. Po dziesięciu miesiącach inwestycji tylko trzy fundusze zarobiły dla klientów tyle, że zniwelowało to efekt opłat dystrybucyjnych. Miesiąc temu aż czternaście funduszy zarabiało więcej. Wyliczenia te jednak nie zawierają opłat za zarządzanie aktywami, które pobiera większość OFE (bez funduszy: Bankowy, PBK Orzeł i Skarbiec-Emerytura). Przy wyliczeniach założono, że na konto uczestnika co miesiąc wpływało 100 zł (przez ten okres uzbierało się 1000 zł). Od każdej składki pobierana była opłata dystrybucyjna, ustalona w pierwszych latach działalności na średnim poziomie 8,57 proc. Składki przeliczane były na jednostki rozrachunkowe według obowiązującej wartości w danym dniu wpłaty. Rozpiętość między najwyższym stanem konta a najniższym wyniosła 82,31 zł (8,23 proc. przekazanej do funduszy kwoty składek — 1000 zł). W ubiegłym miesiącu była ona niższa i wynosiła 56,5 zł (6,28 proc. przekazanej kwoty).
Wpływ na niższe wyniki OFE miała korekta na giełdzie. Spadły też ceny obligacji. OFE jednak z dużym zainteresowaniem patrzą na rynek papierów dłużnych. Atrakcyjne ceny kupna miały szczególnie 10-letnie obligacje. W czerwcu zagrożeniem dla inwestycji OFE może być kryzys polityczny i jego konsekwencje dla rynku kapitałowego.
Najwyższy hipotetyczny stan konta do 10 maja osiągnęły fundusze Allianz, Skarbiec-Emerytura oraz Polsat. Wartość ich jednostek musiała wzrosnąć na tyle, aby zrównoważyć kwotę pobranej opłaty dystrybucyjnej.
Katarzyna Ostrowska