Lata mijają, a nieuczciwe praktyki na rynku telekomunikacyjnym ulegają tylko nieznacznym modyfikacjom. W czwartek UOKiK poinformował o nałożenie na spółkę TeleGo trzech kar w łącznej wysokości 7,9 mln zł za nieuczciwe praktyki i wprowadzanie klientów w błąd.
Na czym polegały nieuczciwe praktyki? Mechanizm jest już dobrze znany na rynku, a UOKiK w przeszłości karał kilka spółek za jego stosowanie. W uproszczeniu chodzi o wywołanie u konsumentów (zwłaszcza seniorów) wrażenia, że rozmawiają z przedstawicielami Telekomunikacji Polskiej (obecnie Orange) o zmianie warunków umowy. W rzeczywistości konsumenci podpisywali jednak umowy z nowym dostawcą, a późnej utrudniano im ich wypowiedzenie.
Do nieuczciwych praktyk miało dochodzić w 2019 r., gdy ukarana właśnie spółka działała jeszcze pod szyldem Novum. Potem podzieliła się i Novum skoncentrowało się na sprzedaży energii elektrycznej i gazu, a TeleGo - na usługach telekomunikacyjnych. W trakcie postępowania spółka broniła się, że wcale nie wprowadzała konsumentów w błąd. Na dowód przedstawiała podpisywane przez nich oświadczenia, że są świadomi, iż „TeleGo jest firmą konkurencyjną wobec operatorów sieci Plus, T-Mobile, Play i innych dostawców usług telekomunikacyjnych". Dodatkowo podkreślała, że rozmowy z konsumentami prowadzili "zewnętrzni partnerzy".
UOKiK nie dał się przekonać i w treści decyzji podkreśla, że „w kierowanych do Urzędu pismach konsumentów, a także przekazanych przez spółkę reklamacjach często podkreślany jest starszy wiek konsumentów-abonentów spółki oraz związane z nim cechy psychofizyczne i ich wpływ na świadomość podejmowanej decyzji dotyczącej zawarcia umowy".