Kataster wprowadza się bocznymi drzwiami

Stefan Lewandowski
opublikowano: 2000-08-11 00:00

Stefan Lewandowski: Kataster wprowadza się bocznymi drzwiami

U NAS ODWROTNIE: W krajach UE istnieje tendencja do ograniczania ciężarów podatkowych dla firm, a nie do ich mnożenia — zauważa Stefan Lewandowski. fot. ARC

Izba Przemysłowo-Handlowa Inwestorów Zagranicznych stanowczo protestuje przeciwko planowanemu przez Ministerstwo Finansów zwiększeniu w roku 2001 stawek podatku od nieruchomości, w których prowadzona jest działalność gospodarcza, oraz podatku od gruntów związanych z działalnością gospodarczą. Projekt nowelizacji ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych odbieramy jednoznacznie jako próbę wprowadzenia bocznymi drzwiami, w trybie przyspieszonym podatku katastralnego bez uprzednich konsultacji ze środowiskami, których on dotyczy.

JESTEŚMY PRZEKONANI, że prowadzone w takim trybie działania resortu finansów, jakoby zmierzające do przysporzenia gminom dochodów, w poważnym stopniu ograniczają rozwój firm produkcyjnych. Już obecnie firmy te odprowadzają znaczne podatki, często z powodu przejęcia przedsiębiorstw państwowych, których zasoby majątkowe (hale i grunty) przekraczają potrzeby produkcyjne. Zasobów tych nie można zbyć, nie ma też możliwości prawnych wyłączenia ich z opłat podatkowych. Dlatego konieczność odprowadzania przez przedsiębiorstwa jeszcze większych podatków od nieruchomości spowoduje spadek opłacalności produkcji i uniemożliwi sprostanie konkurencji z produktami sprowadzanymi do Polski. Będzie to skutkować wzrostem cen, który obciąży podatników, a ponadto wpłynie hamująco na tworzenie nowych i utrzymanie dotychczasowych miejsc pracy. Może też zahamować napływ zagranicznego kapitału.

NASZA IZBA rozumie konieczność dostosowywania polskiego prawa do obowiązującego w krajach UE. Ale tak poważne podatki, jak katastralny, muszą być wprowadzane z odpowiednim wyprzedzeniem i zachowaniem vacatio legis. Zamiar dopisania elementów charakterystycznych jedynie dla podatku katastralnego do ustawy o podatkach od nieruchomości i opłatach lokalnych jest metodą najgorszą z możliwych, nie stosowaną w prawodawstwie krajów europejskich. Przeczy ponadto dotychczasowym obietnicom rządowym, zgodnie z którymi inwestorzy prowadzący działalność gospodarczą, a więc produkujący w Polsce i tworzący miejsca pracy dla Polaków, będą mogli działać na stabilnych, a nie ciągle zmieniających się zasadach prawnych.

PRAGNIEMY ZAUWAŻYĆ, iż w krajach Unii Europejskiej poważne zmiany podatkowe dokonywane są po odpowiednim przygotowaniu, a ich wprowadzenie zapowiada się wiele lat wcześniej. Istnieje tam tendencja do ograniczania ciężarów podatkowych dla firm, a nie do ich mnożenia. Dlatego uważamy, że resort finansów powinien wycofać propozycję nowelizacji wyżej wymienionej ustawy i rozpocząć wszechstronne przygotowania do wprowadzenia podatku katastralnego na przykład od roku 2005, po uzyskaniu akceptacji społeczeństwa.

Stefan Lewandowski jest prezesem Izby Przemysłowo-Handlowej Inwestorów Zagranicznych