KB KRYŁ ASA W RĘKAWIE

Paweł Zielewski
opublikowano: 1999-11-02 00:00

KB KRYŁ ASA W RĘKAWIE

Na rynku plastikowych pieniędzy jest już ponad 300 kart

Plastikowe pieniądze. Działające w Polsce banki oferują łącznie ponad 300 różnego rodzaju kart płatniczych — debetowych, charge z odroczoną płatnością, kredytowych, bankomatowych, z paskiem magnetycznym, z mikroprocesorem, działających w czasie rzeczywistym i off-line. Mnogość oferty może przyprawić o zawrót głowy.

Tym razem pokusiliśmy się o ocenę bankowych kart płatniczych, dołączanych do konta. Stworzenie tego rankingu było wyjątkowo trudne. Każda oferowana na polskim rynku karta ma swoje plusy i minusy. Jest ich jednak tak wiele, że tym razem postanowiliśmy zrezygnować z tradycyjnej tabeli na rzecz własnej swego rodzaju rekomendacji najbardziej — zdaniem „Pulsu Biznesu” — użytecznych kart płatniczych w Polsce.

Naszym zdaniem

Bardzo trudno ocenić jest wartość karty. Zwłaszcza że nie ma większego sensu brać dzisiaj pod uwagę np. możliwości jej użycia. Liczba bankomatów w Polsce, ilość POS-ów w placówkach handlowych i usługowych rośnie w tempie niemal geometrycznym. Dostępność punktów, w których karta „się przydaje”, jest już poza wszelką dyskusją.

Dlatego też, naszym zdaniem, na szczególną uwagę zasługuje obecnie np. koszt utrzymania karty i opłaty związane z jej używaniem czy wysokości limitów, które bank oferuje wraz z plastikowym pieniądzem. Nie bez znaczenia jest tryb i koszt zastrzegania utraconej karty, zwłaszcza w dobie rozwoju — wciąż ryzykownych — transakcji za pośrednictwem Internetu.

Przy ocenie kierowaliśmy się bardziej odczuciami użytkowników kart płatniczych niż zapewnieniami banków. Te ostatnie wielokrotnie zamieniały się w pasmo rozczarowań.

Jeden po drugim

W naszym rankingu tym razem zwyciężył Kredyt Bank ze swoją Visą Classic. Nieznacznie tylko wyprzedził Visę Banku Przemysłowo-Handlowego. Trzecie miejsce zaś przypadło PPA Bankowi i jego American Express Personal Card — karcie mało znanej na polskim rynku. Starając się oceniać tylko karty, które spełniają warunek kart „popularnych i masowych”, obecność Amexa PPA Banku może dziwić. Ten plastikowy pieniądz zajął jednak tak wysokie miejsce (mimo że korzystanie z niego jest bardzo kosztowne, a warunki uzyskania karty dla większości klientów banków są wręcz zaporowe), ponieważ możliwości, jakie daje użytkownikowi, są wręcz modelowe.

Pojedynek gigantów

Na polskim rynku kart trwa wojna. Między Visą a Europayem. Na razie wydawca kart EuroCard/MasterCard wojnę tę przegrywa. Powód — relatywnie niewielka (w porównaniu z Visą) oferta dodatkowa dołączana do karty. Sam MasterPhone, czyli możliwość płacenia kartą za rozmowy telefoniczne, to za mało. Jednak to nie wina li tylko samego Europaya — czasami można odnieść wrażenie, że i bankom nie zależy na „uatrakcyjnianiu” karty.

Ważnym elementem oceny stał się dzisiaj tryb zastrzegania utraconej karty. Chociaż większość banków deklaruje, że staje się to od razu — skradziona karta po prostu przestaje istnieć — nawet w najbliższym otoczeniu pełno jest opowieści o perturbacjach z zastrzeganiem kart. Tu — zdecydowanie — postanowiliśmy wziąć pod uwagę subiektywne odczucia klientów banków.

Chociaż stworzyliśmy ranking, trudno nam pokusić się o wskazanie — „ta karta jest najlepsza, tę warto mieć zawsze przy sobie”. Wszystkie są dobre. I dobrze, że są.

Paweł Zielewski