Podmiot, należący do Sebastiana Kulczyka, chce, by każde walne zgromadzenie mogło być uznane za ważne tylko jeżeli reprezentowane na nim jest co najmniej 25 proc. kapitału zakładowego spółki.
W uzasadnieniu napisano, że zmiana sprawi, iż uchwały walnego zgromadzenia podejmowane będą w obecności znaczących akcjonariuszy spółki, co wyklucza możliwość ich podjęcia przez przypadkowo zebraną mniejszość, a tym samym umocni wpływ znaczących akcjonariuszy na proces decyzyjny w spółce.
“Zdaniem Akcjonariusza zapewnienie stabilności wykonywania uprawnień właścicielskich przez akcjonariuszy spółki powinno leżeć w interesie jej samej” - dodano.
KI Chemistry chce dodatkowo, by akcjonariuszowi posiadającemu powyżej 50 proc. kapitału przysługiwało uprawnienie do powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej w liczbie stanowiącej większość liczby osób wchodzących w skład rady nadzorczej na dzień wykonania tego uprawnienia.
W przypadku wyboru członków rady nadzorczej w drodze głosowania oddzielnymi grupami, każda z grup wybrać mogłaby tylko jednego członka rady, a akcjonariusz, który uczestniczy w grupie, nie mógłby uczestniczyć w wyborze członków rady w innej grupie ani w głosowaniu, w którym obsadza się mandaty w radzie nieobsadzone w drodze głosowania oddzielnymi grupami.
Najbliższe walne Ciechu zaplanowane jest na 25 maja.