Charakterystyczny, przypominający latający spodek budynek oddano do użytku w 1984 r. W latach 2007-10 samorząd rozmawiał z Ministerstwem Skarbu Państwa w sprawie komunalizacji PKS Kielce, jednak nie osiągnięto porozumienia. W 2013 r., składając jedyną ofertę, Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej Kielce wraz z dworcem kupiła za 9,8 mln zł od skarbu państwa spółka PKS2. Planowała remont, ale miała własną wizję.
— Spółka chciała zachować funkcję dworca, ale planowała też powstanie tam dużej galerii handlowej. Natomiast miastu zależało na stworzeniu tam centrum komunikacyjnego, więc nie wydało zgody na obiekt handlowy — mówi Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach (ZTM), który teraz zarządza dworcem.
W kwietniu 2016 r. samorząd odkupił dworzec za 20 mln zł i teraz może zrealizować modernizacjęwedług własnego pomysłu. W grudniu 2016 r. w konkursie na koncepcję funkcjonalno-przestrzenną wybrano propozycję kieleckich architektów Marcina Kamińskiego i Bartosza Bojarowicza. Dostaną za projekt 30 tys. zł nagrody. To pierwszy krok do modernizacji dworca. Teraz przedstawiciele ZTM zasiądą do negocjacji z autorami zwycięskiego projektu, by ustalić szczegóły realizacji dokumentacji projektu technicznego dla przedsięwzięcia — na ten cel miasto chce przeznaczyć 1,5 mln zł. Plany zakładają, że inwestycja zostanie zrealizowana przed końcem 2018 r. Koszt przedsięwzięcia samorząd oszacował na 30-40 mln zł, a 85 proc. tej kwoty ma pochodzić z unijnego dofinansowania. Jak mówi Marian Sosnowski, odnowiony dworzec ma służyć przede wszystkim jako centrum komunikacyjne, ale planowane są także m.in. bufet i pokój dla dzieci. Powierzchnia usługowa nie może objąć więcej niż 10 proc. powierzchni obiektu, co jest warunkiem uzyskania dotacji.
— Teraz z dworca codziennie odbywa się około 450 kursów. Planujemy, że po modernizacji będzie to około 1000 odjazdów na dobę, w tym około 300 komunikacji miejskiej. W przyszłości, już jako odrębne przedsięwzięcie, chcemy zbudować w okolicy dworca parking dla autobusów — opowiada Marian Sosnowski. Na czas trwania inwestycji pasażerowie będą korzystali z dworca zastępczego. Rozpatrywane są trzy lokalizacje, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to teren dworca PKP. Władze ZTM są już po rozmowach w tej sprawie i zapewniają, że otrzymały bardzo dobre warunki. Powstał także wstępny projekt organizacji ruchu.