Tak wygląda zmiana kursu Apple względem głównego indeksu w ostatnich dwóch tygodniach i 12 miesiącach:

Czyżby rynek stracił wiarę w producenta iPhone i iPada? Jeśli tak, to gigant dziś ma szansę powrócić do śrubowania rekordu pod względem giełdowej kapitalizacji. O 23.00 czasu polskiego poznamy wyniki kwartalne. Czego oczekuje Wall Street?
- 36,3 mld USD przychodu
- 9,89 USD zysku na akcję (chodź ostatnie dane mówią nawet o 9,98 USD)
- prognoza 37,2 mld USD przychodu na bieżący kwartał
Przy okazji warto wspomnieć, że realizacja oczekiwań rynku może nie wystarczyć. Według Bloomberga, w ostatnich siedmiu latach, Apple przeciętnie prezentowało kwartalny zysk netto o 19 proc. wyższy niż oczekiwał rynek.
Ale najważniejsze dla spółki, w której produktach rozkochani są przecież także analitycy, mogą być dane o sprzedaży...
- iPhone - oczekiwane 30 mln
- iPada - oczekiwane 13 mln
... i o planach dotyczących piątej generacji iPhone'a.
Skoro za wszystkim stoi Goldman Sachs (ciekawostka - wpisanie "Goldman" w iPadzie polska autokorekta poprawia na "Holding" ;), można być optymistą. Bill Shope, który od 2010 r. ma bycze nastawienie co do papierów Apple, stawia na 10,18 USD zysku na akcję w I kwartale. Chcesz być pierwszym Polakiem, który dowie się, kto ma rację? Śledź relację live na stronie Apple >> Pod warunkiem, że masz program QuickTime (zgadnijcie, kto jest jego producentem ;)