Włochy są krajem zbliżonym pod wieloma względami do Polski. Mimo dosyć dużej odległości geograficznej, coraz częściej pojawiają się obustronne sygnały o chęci zintensyfikowania współpracy na płaszczyźnie gospodarczej.
W dniach 15-18 grudnia odbędzie się misja gospodarcza do Włoch. Z propozycją zorganizowania tego przedsięwzięcia wyszedł Konsulat RP w Mediolanie, proponując współpracę w tym zakresie KIG Centrum Promocji.
— Do naszego Konsulatu w Mediolanie napływały liczne zapytania włoskich przedsiębiorców o możliwość nawiązania współpracy z partnerami z Polski. W odpowiedzi na to zainteresowanie postanowiliśmy zorganizować wspólnie misję gospodarczą. Chcemy umożliwić w ten sposób polskim i włoskim przedsiębiorcom nawiązanie kontaktów handlowych — wyjaśnia Robert Stawski z KIG Centrum Promocji, będący głównym organizatorem misji.
Misja jest organizowana przede wszystkim z myślą o przedsiębiorstwach z branż: tekstylnej, meblowej i obróbki drewna oraz metalowej i mechanicznej.
— Dobór branż był wynikiem obserwacji nisz istniejących na rynku włoskim. Wymienione przez nas branże są więc tym obszarem, na którym najłatwiej jest rozpocząć współpracę. Dodatkowym czynnikiem, poza obserwacją rynku, była atrakcyjność naszej oferty. Muszę podkreślić, że nawet zachodnie pisma branżowe wspominają o jej atrakcyjności cenowej i jakościowej — mówi Robert Stawski.
Organizatorzy dodają jednak, że dostęp do udziału w misji mają też przedsiębiorcy z innych branż. Powinni oni jednak odpowiednio wcześniej przeprowadzić indywidualną rozmowę z organizatorami, przedstawiając swoją ofertę oraz oczekiwania co do włoskich partnerów.
Organizatorzy misji gospodarczej do Mediolanu podkreślają, iż jest to bardzo dobra okazja do bliższego zapoznania się z interesującym przedsiębiorców rynkiem. Oprócz spotkań z zaproszonymi przez polski konsulat włoskimi przedsiębiorcami, program przewiduje również tzw. sesje robocze z radcą handlowym i attaché gospodarczym Ambasady RP we Włoszech. Ich celem jest lepsze zapoznanie polskich przedsiębiorców z warunkami gospodarczymi panującymi we Włoszech.
— Uważam, że udział w misji handlowej powinien być pierwszym krokiem do nawiązania współpracy międzynarodowej. Kameralna atmosfera tego typu spotkań stwarza uczestnikom możliwość oswojenia się z warunkami panującymi w danym kraju. Nie należy jednak zapominać, że o wiele ważniejsze od samego udziału w misji jest umiejętne podtrzymywanie nawiązanych w ten sposób kontaktów — podkreśla Robert Stawski.