Klucz w bieliźnie

Magdalena Laskowska
opublikowano: 2005-12-07 00:00

Pewnego dnia na półkach sklepów pojawiły się majteczki w krateczki, łączki kwiatowe i marchewki, z falbankami. To był początek sukcesu firmy.

Od początku magicznego 1990 roku, w czasach naszej pierwszej kapitalistycznej gorączki złota, Andrzej Łobodziński, świeży absolwent Politechniki Wrocławskiej myślał o rozpoczęciu działalności handlowej. Najpierw chciał prowadzić działalność związaną z częściami komputerowymi — stąd nazwa firmy („key” — klawisz klawiatury). 600 dolarów na rozkręcenie firmy dostał od rodziców. W poszukiwaniu pomysłu na biznes dotarł aż na Daleki Wschód. Z Indii, Chin i Hongkongu sprowadził pierwsze kontenery wszystkiego, co po latach kryzysu mogło się sprzedać na chłonnym polskim rynku. Pieniądze otrzymane od rodziców zwróciły się wielokrotnie po sprzedaży towarów — sklepiki i bazary południowo-zachodniej Polski zaroiły się od plastikowych zabawek, śmiesznych gadżetów typu piszczące klapki plażowe czy dżinsowych spodni, kurtek, bluzek i bielizny.

Pod koniec 1990 r. Łobodziński założył przedsiębiorstwo wielobranżowe Key. Rok później do firmy dołączyła Jola Buca — obecnie jej dyrektor generalna i główna projektantka.

— Pomyślałam, żeby zrezygnować z wielorakiego asortymentu o niskiej jakości i postawić na jeden produkt — bieliznę, która Polakom kojarzyła się wówczas z szarzyzną i bylejakością. Po kilku rozmowach udało mi się przekonać Andrzeja do tego pomysłu — wspomina Jola Buca, dyrektor generalna Key.

Majteczki w krateczki

W ten sposób na przełomie 1993 i 1994 roku na półkach sklepów pojawiły się majteczki w krateczki, łączki kwiatowe i marchewki z falbankami, ozdobne gumki, np. z napisem ze słów z przeboju „Don’t worry, be happy”. Przełamanie szarej monotonii przez stworzenie kolekcji pełnej żywych barw bielizny było strzałem w dziesiątkę.

— Kolorowa bielizna Key budziła pozytywne emocje zarówno na stoiskach targowych, obleganych przez kupców, jak i w klientkach, które chciały mieć w szafie nie tylko białą i czarną bieliznę, ale barwną i zabawną, np. z guziczkami w kształcie marchewek — wspominają wspólnicy.

Do 1999 r. przedstawiciele firmy dysponowali trzema kolekcjami: Giovani di Milano, Betty Blue, Romantique, zdecydowali się jednak na rozpoczęcie działalności pod nową, jednolitą marką Key.

Jak to wszystko się zaczęło

W pierwszych latach działalności firma mieściła się w jednym pokoju wynajmowanego biura i zatrudniała kilka osób. Zaledwie kilka hurtowni było zainteresowanych dystrybucją bielizny Key.

— Obecnie mamy własny budynek, kompleks biurowo-magazynowy i zatrudniamy 55 osób. Współpracujemy z kilkunastoma największymi hurtowniami w kraju, mamy sieć 140 sklepów partnerskich — mówi Andrzej Łobodziński.

Key w Polsce i na świecie

Kolorową bieliznę Keya mogą nosić także nasi sąsiedzi. Od 1999 r. firma prowadzi działalność handlową w Rosji i na Ukrainie, a od 2000 r. obecna jest na Białorusi, Łotwie, Litwie i Estonii. Bielizna dostępna jest również na rynkach czeskim, słowackim i węgierskim. W 2001 r. Key otrzymał prestiżową nagrodę władz ukraińskich dla najlepiej rozpoznawalnej marki zagranicznej — Złota Marka Handlowa.

Kolekcja Key z kilku wzorów rozrosła się do kilkudziesięciu i dziś może pochwalić się ponad 300 różnymi wzorami bielizny, którą noszą kobiety, mężczyźni, nastolatki oraz dzieci.

— W 2003 r. do sieci hipermarketów wprowadziliśmy nową markę — Hey, za niższą cenę. Kolekcje są dostępne w ośmiu największych sieciach handlowych na terenie całego kraju — mówi Andrzej Łobodziński.

Marka Hey sprzedaje się w ponad 230 sklepach Ahold Polska, Auchan, Carrefour, Geant, E.Leclerc, Real, Tesco, Kaufland.

Przedstawiciele firmy zapowiadają dalszy rozwój obu marek.

— W 2006 r. przewidujemy otwarcie 3 własnych sklepów Key w centrach handlowych w Warszawie, Krakowie oraz we Wrocławiu, rok później w Gdańsku. Pozostałe terminy oraz lokalizacje są w trakcie rozmów handlowych. Docelowo chcemy otworzyć w kraju około 30 sklepów własnych Key, głównie w centrach handlowych. Hey będzie dostępny w hipermarketach — zapowiadają wspólnicy.