Według zaprezentowanych we wtorek danych przez Federalny Urząd Statystyczny (Destatis), w listopadzie 2023 r. produkcja przemysłu Niemiec skurczyła się o 0,7 proc. w porównaniu do października. Odczyt zaskoczył, gdyż mediana prognoz ekonomistów zakładała wzrost rzędu 0,3 proc. Dane za październik zostały skorygowane w górę do -0,3 proc.
Był to szósty z rzędu miesiąc ze spadkiem produkcji w największej europejskiej gospodarce.
W porównaniu z listopadem 2022 r. produkcja skurczyła się o 4,8 proc. dynamizując ujemną tendencję po spadku o 3,4 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z -3,5 proc. W tym przypadku konsensus rynkowy zakładał zniżkę o 4,0 proc.
Prognozy wskazują, że ubiegły rok Niemcy zakończyły recesją, pierwsza od czasów pandemiiCovid-19 po tym jak czwarty kwartał był prawdopodobnie drugim z rzędu z ujemną zmianą PKB.
Dzisiejsze dane poprzedził poniedziałkowy odczyt dotyczący zamówień fabrycznych, które okazały się również słabsze niż oczekiwano. Tymczasem perspektywy nie są zbyt optymistyczne. Kraj został ogarnięty strajkami, a rząd federalny z uwagi na konstytucyjne limity nie może znacząco zwiększyć wydatków na stymulację gospodarki. W efekcie specjaliści nie prognozują mocniejszego ożywienia w tym roku.