Kombud chce poprawić bezpieczeństwo na kolei

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2023-09-01 16:48

Rail-Mil, spółka z grupy Kombud, postawiła maszynę do produkcji eurobalis, które poprawiają bezpieczeństwo ruchu kolejowego. Są interoperacyjne, więc mogą trafić nie tylko na polskie tory.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • na jakie rynki mogą trafić eurobalisy
  • jakie pełnią funkcje
  • gdzie eurobalisy Kombudu zostały już zamontowane
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

17 tys. eurobalis rocznie — tyle może wyprodukować nowa, zautomatyzowana linia uruchomiona w Warszawie przez Rail-Mil, spółkę z grupy Kombud. Taki poziom produkcji jest szacowany przy pracy na jedną zmianę, ale przedstawiciele grupy mają nadzieję, że w przyszłości zamówień będzie na tyle dużo, że linia będzie pracować w systemie zmianowym.

Eurobalisy to elektroniczne urządzenia zaprojektowane przez polskich inżynierów w tzw. standardzie ETCS. Są montowane na sieci kolejowej. Mogą w 150 mikrosekund przekazać informację do przejeżdżającego nad nimi pociągu jadącego z prędkością nawet do 500 km/h. Dzięki temu sterujący nim system może zareagować w razie niebezpieczeństwa, np. zmniejszając prędkość.

— Od 2040 r. w Europie powinny zniknąć systemy analogowe, a funkcjonować cyfrowe, dlatego spodziewamy się zainteresowania naszym produktem — mówi Anna Szczygielska, członek zarządu grupy Kombud.

Grupa na razie nie odczuła dotkliwie luki inwestycyjnej

Na polskim rynku na razie jest luka inwestycyjna wynikająca z zamrożenia KPO. Niedawne zatwierdzenie przez rząd Krajowego Planu Kolejowego daje jednak nadzieję na nowe kontrakty. Anna Szczygielska informuje, że przetargów jest bardzo dużo. Ostatnio spółka przygotowywała się do wzięcia udziału w 18 postępowaniach, jednak dotychczasowy brak funduszy nie owocował ich zamianą na umowy.

Anna Szczygielska zapewnia, że grupa nie odczuła skutków luki inwestycyjnej, bo różnego rodzaju systemy dostarcza wciąż do finalizowanych inwestycji ze starej perspektywy, ale bez rychłego startu nowej, nie ma szans na rozwój. Grupa dostarczyła też 300 wyprodukowanych na nowej linii eurobalis do stołecznego metra, ale liczy na zamówienia od polskich kolei.

Dzięki testom we Włoszech urządzenia mogą być eksportowane

Eurobalisy spółki przeszły także testy we Włoszech. Kazimierz Frąk, prezes grupy Kombud, informuje, że są interoperacyjne i spełniają europejskie standardy. Mogą więc być stosowane na sieci kolejowej w całej Europie. Elektroniczne systemy sterowania ruchem wdrażają także koleje poza Europą. Dla grupy Kombud są więc potencjalnym klientem. Anna Szczygielska podkreśla, że oprócz Polski i innych państw Unii Europejskiej grupa planuje wejść na rynki azjatyckie.

Dobromir Jasiński, kierownik projektu w Rail-Mil, informuje, że każdy z etapów wyprodukowania jednej eurobalisy trwa sześć minut. Ten czas jest konieczny do jej zaprogramowania, kalibracji anten oraz wypełnienia obudowy specjalną żywicą, której skład stanowi tajemnicę firmy. Bezpieczeństwo używania eurobalis zapewnia produkowany w spółce przenośny programator. Pozwala on na programowanie lub dezaktywację eurobalis z wykorzystaniem szczeliny powietrznej, bez konieczności przewodowego podłączenia. Bez programatora oraz klucza zabezpieczającego nie można zdobyć dostępu do systemu, co ogranicza ryzyko ataku cybernetycznego.