Brazylia i Francja uzupełniły we wtorek stawkę ćwierćfinalistów piłkarskich mistrzostw świata. Mecze o awans do półfinału odbędą się w piątek i sobotę, po dwóch dniach przerwy .
Broniąca tytułu mistrzowskiego Brazylia pokonała w 1/8 finału Ghanę 3:0. Wydarzeniem spotkania był gol Ronaldo, który tym samym zdobył łącznie 15 bramek w kolejnych Mundialach i został najskuteczniejszym strzelcem w historii MŚ. "Canarinhos" grali w finałach w trzech ostatnich mistrzostwach.
Ich rywalem w ćwierćfinale będzie Francja, więc dojdzie do rewanżu za finał MŚ sprzed ośmiu lat. "Trójkolorowi", choć przegrywali 0:1, pokonali Hiszpanów 3:1. W ostatnich dziesięciu minutach gole na wagę awansu zdobyli weterani Patrick Vieira i Zinedine Zidane.
Jako pierwsza miejsce w "ósemce" najlepszych zapewniła sobie drużyna gospodarzy, która po dwóch golach urodzonego w Polsce Lukasa Podolskiego pokonała Szwecję 2:0. Niemcy od 1982 roku nigdy nie odpadły wcześniej niż w ćwierćfinale.
W piątek w Berlinie przeciwnikiem ekipy trenera Jeurgena Klinsmanna będzie Argentyna, która wygrała po dogrywce z Meksykiem 2:1, a zwycięski gol Maximiliano Rodrigueza będzie z pewnością kandydował do miana najładniejszej bramki turnieju.
W inauguracyjnym występie w mistrzostwach świata do ćwierćfinału przebili się Ukraińcy, którym jako jedynym do awansu potrzebna była seria rzutów karnych. W ten sposób wyeliminowali Szwajcarów - pierwszą drużynę w historii, która odpadła z rywalizacji nie tracąc bramki w żadnym z meczów. Ale jest też pierwszą w historii drużyną mistrzostw, która nie zdobyła żadnego gola w rzutach karnych.
Rzut karny, w piątej minucie doliczonego przez sędziego czasu gry, zdecydował również o awansie Włochów, którzy po bramce Francesco Tottiego wygrali 1:0 z Australią.
Po raz pierwszy od 40 lat w czołowej ósemce mundialu znalazła się reprezentacja Portugalii, która w 1/8 finału pokonała Holandię 1:0. Sędzia tego spotkania Rosjanin Walentin Iwanow ukarał piłkarzy obu zespołów 16 żółtymi i 4 czerwonymi kartkami.
Kolejnym rywalem drużyny brazylijskiego szkoleniowca Luiza Felipe Scolariego, który ma w dorobku 11 zwycięstw w meczach MŚ z rzędu (w 2002 roku prowadził Brazylię - przyp. PAP), będzie Anglia. Dzięki golowi z rzutu wolnego Davida Beckhama Anglicy uporali się z Ekwadorem.
W gronie ośmiu najlepszych zespołów znalazło się trzech ćwierćfinalistów z 2002 roku: Anglia, Brazylia i Niemcy.
24 czerwca, sobota
25 czerwca, niedziela
26 czerwca, poniedziałek
27 czerwca, wtorek
DI, PAP