Będą zmiany w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) — dowiedział się „Puls Biznesu”. Szczegóły nowelizacji ustawy o tym podatku mają być dziś oficjalnie upublicznione. Jak poinformowała Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Administracji Podatkowej Ministerstwa Finansów (MF), wewnętrzne uzgodnienia co do planowanych rozwiązań już zakończono. Z tego wniosek, że dziś powinny być skierowane do dalszych konsultacji, międzyresortowych i społecznych.
Podatki w SKA
Z informacji „PB” wynika, że rząd planuje istotne zmiany dla spółek komandytowo-akcyjnych (SKA). Stanie się ona podatnikiem CIT. Obecnie podatek dochodowy odprowadzają jej wspólnicy — komplementariusze i akcjonariusze. Spółka jako taka podatnikiem nie jest. Objęcie jej podatkiem od osób prawnych oznacza, że SKA przestaną być tak atrakcyjne jak obecnie.
Szczególnie po wydanej w maju tego roku przez ministra finansów interpretacji ogólnej. Dzięki niej stało się jasne, że akcjonariuszeodprowadzają podatek od dywidend w chwili ich otrzymania, a nie co miesiąc. Tym samym obciążenie PIT od osoby fizycznej (lub CIT, jeśli akcjonariusz ma status osoby prawnej) jest odroczone w czasie.
Zapowiadane zmiany zmienią ten stan. SKA zostaną potraktowane jak spółki kapitałowe (z ograniczoną odpowiedzialnością oraz akcyjne). Będą płacić CIT od zysku. To może oznaczać dwa poziomy opodatkowania w tych spółkach. Z jednej strony podatek dochodowy od zysku spółki, z drugiej — podatek od akcjonariusza.
— Włączenie do katalogu podatników CIT spółek komandytowo-akcyjnychprzekreśli sens większości struktur opierających się na SKA i wykorzystujących status podatkowy akcjonariusza SKA — mówi Mariusz Machciński, doradca podatkowy, partner w Stone & Feather Tax Advisory.
Jego zdaniem, struktury łączące Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych i SKA przestaną być efektywne podatkowo, gdyż zysk SKA będzie bezpośrednio na jej poziomie opodatkowany CIT.
Pożyczki w spółkach
To nie koniec zmian. Przygotowywana nowela zapowiada rozszerzenie katalogu podmiotówobjętych tzw. cienką kapitalizacją. Obecnie obejmuje ona, przy wypełnieniu określonych kryteriów udziałowych, pożyczki od spółek matek i spółek sióstr w części, w jakiej przekraczają trzykrotność kapitału zakładowego pożyczkobiorców. Do tego limitu odsetki od pożyczek tego typu można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Powyżej nie, chyba że udzieliła jej np. spółka inaczej usytuowana w strukturze (np. tzw. spółka babcia).
Jest bardzo prawdopodobne, że resort finansów poszerzy katalog pożyczkodawców, których wsparcie nie będzie pozwalało uznać wspomnianychodsetek do kosztów.
To, w ocenie doradcy, zapowiada zwiększenie kosztów działalności. I wreszcie MF chce opodatkować wypłaty w naturze tytułem dywidendy lub umorzenia udziałów, np. w przypadku wydania nieruchomości jako dywidenda. Obecnie, zgodnie z orzecznictwem sądowym, takie wypłaty nie są opodatkowane ani na poziomie spółki, ani na poziomie udziałowca, jeśli wypełnia on warunki zwolnienia udziałowego dla dywidend, nie uzyskuje dochodu na umorzeniu udziałów.