Kancelaria premiera jest przeciwna zniesieniu otwartego naboru na prezesa i wiceprezesów urzędu oraz wprowadzenia kadencyjności.
Z zupełnie niespodziewanej strony pojawiło się kategoryczne weto wobec pomysłu zwiększenia kompetencji premiera przy powoływaniu prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz jego zastępców. Opór przeciwko takiej zmianie stawia… kancelaria premiera. W trakcie uzgodnień międzyresortowych projektu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów negatywne stanowisko wobec pomysłu skasowania konkursów do władz UOKiK i systemowych zmian w jego funkcjonowaniu przedstawił Paweł Szrot, zastępca szefa kancelarii premiera.
„Propozycje zawarte w projekcie wprowadzają daleko idące zmiany w organizacji i funkcjonowaniu prezesa UOKiK oraz podległego mu urzędu. Proponuję utrzymanie dotychczasowych zasad” — czytamy w jego piśmie do Marka Niechciała, prezesa UOKiK, który wraz z resortem przedsiębiorczości i technologii jest współtwórcą projektu.
Stanowisko kancelarii premiera oznacza ni mniej, ni więcej, jak tylko brak zgody na jakiekolwiek istotne zmiany w obecnych zasadach powoływania kierownictwa UOKiK.
Projekt przewiduje bowiem zmiany niemalże rewolucyjne. Przede wszystkim, eliminuje otwarte konkursy na prezesa UOKiK i jego zastępców. Bez konkursów osoby na te stanowiska miałby powoływać premier. Kandydaci musieliby jedynie spełniać obecne ustawowe warunki dopuszczenia do konkursu (jest ich siedem). Ponadto projekt zakłada 6-letnią kadencyjność prezesa UOKiK. Obecnie kadencji nie ma, szef rządu może go odwołać, kiedy uzna to za słuszne. Sprawowanie stanowiska mogłoby zostać przerwane, jeżeli pojawiłyby się okoliczności wymienione w projekcie. Twórcy projektu podkreślają, że celem zmian jest wzmocnienie pozycji prezesa UOKiK oraz uniezależnienie go od rządu. Radosław Płonka, ekspert BCC, uważa jednak, że efekt byłby odwrotny.
— To premier będzie powoływał prezesa, ale już bez konieczności przeprowadzania konkursu, więc uzależnienie wzrośnie, bo premier powoła kogo zechce, niekoniecznie osobę kompetentną — uważa Radosław Płonka.
Co UOKiK na stanowisko kancelarii premiera?
— Pod koniec września 2018 r. projekt został wpisany do wykazu prac Rady Ministrów, co oznaczało akceptację i zgodę na dalsze procedowanie. Obecnie trwa analiza uwag i prowadzone są dodatkowe konsultacje — informuje Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.
Podpis: Jarosław Królak