Konto mieszkaniowe zbiera oklaski branży

opublikowano: 14-03-2023, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Na efekty rządowego programu trzeba jeszcze poczekać, jednak jego założenia już zasługują na pochwałę — twierdzą analitycy i deweloperzy.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie są główne założenia programu Konto mieszkaniowe
  • które z nich deweloperzy i analitycy chwalą najbardziej
  • czy i w jakiej perspektywie czasu inicjatywa pobudzi popyt na mieszkania

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w sprawie programu Pierwsze mieszkanie, który składa się z dwóch części: Bezpiecznego kredytu 2 proc. i Konta mieszkaniowego. Choć o pierwszym filarze powiedziano już wiele, drugi potraktowano po macoszemu. Tymczasem okazuje się, że inicjatywa jest warta równie dużej uwagi. Branża bije jej głośne brawo.

Początek może być słabszy

Wprowadzając Konto mieszkaniowe rząd chce skrócić Polakom drogę do własnego M. Rachunek będzie mogła otworzyć osoba, która nie posiadała własnej nieruchomości, ale też taka, która ma za małe lokum i mieszka w nim z co najmniej dwójką dzieci. Minimalna miesięczna wpłata na konto to 500 zł, a maksymalna 2 tys. zł. Regularnie oszczędzającym raz w roku rząd wypłaci premię, która będzie równa rocznemu wskaźnikowi inflacji albo wskaźnikowi zmiany wartości ceny 1 m kw. mieszkania.

Barbara Bugaj, analityczka rynku nieruchomości, uważa Konto mieszkaniowe za najbardziej trafny pomysł wsparcia rynku nieruchomości.

— Przede wszystkim zachęca do oszczędzania i dość atrakcyjnie je premiuje. Do oszczędzanej kwoty zostają dodane niewielkie odsetki bankowe oraz dopłata indeksowana inflacją lub wzrostem średniej wartości 1 m kw. mieszkania w zależności od tego, który wskaźnik będzie wyższy. Jednym z pozytywnych aspektów jest również zwolnienie z podatku Belki w przypadku wypłaty kapitału — tłumaczy Barbara Bugaj.

Rządową inicjatywę chwali także Bartłomiej Baranowski, główny analityk nieruchomości w serwisie Domiporta.

— Niewielu Polaków oszczędza w jakiejkolwiek formie, a Konto mieszkaniowe ma mieć całkiem czytelne i proste zasady. Bez wątpienia jest to więc całkiem udany produkt, który ma szansę po na przykład 10 latach dostarczyć całkiem przyzwoity wkład własny — mówi Bartłomiej Baranowski.

Jego zdaniem w pierwszym roku inicjatywa może nie cieszyć się jeszcze zbyt dużą popularnością.

— W momencie startu programu inflacja nadal będzie wysoka, więc także impuls do szukania oszczędności będzie relatywnie niski. Gdy jednak sytuacja gospodarcza się poprawi, nie wykluczam, że program będzie cieszył się dużo większym zainteresowaniem. Pomoże też rynkowi nieruchomości, ale nie oczekuję jakiegoś skoku — uważa Bartłomiej Baranowski.

Efekt widoczny w długim terminie

Miesiąc wolnego bez konsekwencji:
Miesiąc wolnego bez konsekwencji:
Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Rozwoju i Technologii posiadacze Konta mieszkaniowego będą mogli w każdym roku zrobić sobie miesiąc wakacji od oszczędzania.
Adobe Stock

Eksperci przypominają, że minimalny okres oszczędzania ma wynosić trzy lata, dlatego przełożenie programu na rynek mieszkaniowy będzie rozłożone w czasie.

— Nie wpłynie od razu na wyniki sprzedażowe deweloperów, tak jak może to zrobić Bezpieczny kredyt 2 proc. — dodaje Barbara Bugaj.

Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE, także podkreśla, że na efekty programu trzeba będzie poczekać.

— Każdą formę zachęty do długotrwałego oszczędzania w celu zakupu mieszkania można uznać za korzystną dla stabilności rynku przez zwiększenie liczby osób dysponujących wkładem własnym i zmniejszenie niezbędnych kwot kredytu, które potencjalni nabywcy będą musieli w przyszłości zaciągnąć — uważa Agnieszka Mikulska.

Aleksandra Gawrońska, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w JLL, podkreśla, że choć zgromadzona na rachunku kwota nie zawsze wystarczy na wkład własny na największych rynkach, to przyda się w mniejszych miastach.

— Kapitał zebrany na koncie oszczędnościowym może okazać się wyraźnym wsparciem także przy zakupie mniejszego lokum — dodaje Aleksandra Gawrońska.

Poznaj program konferencji “Odpowiedzialność członków zarządu i rady nadzorczej w Spółkach Kapitałowych”, 24-25 maja 2023 >>

Ważna lekcja oszczędzania

Konto mieszkaniowe chwalą także deweloperzy.

— Zachęcanie Polaków do oszczędzania jest dobrym rozwiązaniem. Efekt programu nie będzie z pewnością szybko odczuwalny, także na rynku deweloperskim, ale jest szansą na docelową poprawę sytuacji mieszkaniowej polskich rodzin — mówi Zbigniew Juroszek, prezes spółki Atal.

Andrzej Gutowski, wiceprezes Ronsona, dodaje, że idea programu — podobnie jak kiedyś koncepcja książeczek mieszkaniowych — dzięki zapowiadanej premii za oszczędzanie ma charakter motywacyjny i jest z gruntu trafna.

— To dodatkowa formuła systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe. Program może być też interesującą opcją dla rodziców, którzy będą chcieli zabezpieczyć nastoletnie dzieci i w perspektywie kilku najbliższych lat kupić im mieszkanie. To swego rodzaju polisa na start w dorosłe życie — mówi Andrzej Gutowski.

Przepisami dotyczącymi programu Pierwsze mieszkanie zajmie się teraz Sejm. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane