Większość akcji największych firm oraz spółek wzrostowych, które w poniedziałek straciły łącznie 200 mld USD wartości rynkowej, zyskała na wartości w handlu przedrynkowym. Przykładowo akcje Nvidii wzrosły o 1,7 proc.
W poniedziałek zarówno indeks S&P 500, jak i Nasdaq Composite zanotowały spadki o co najmniej 3 proc. każdy, po słabych danych ekonomicznych, które wywołały obawy o recesję w USA oraz likwidację agresywnych pozycji carry trade finansujących wysokodochodowe aktywa.
W poniedziałek przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego zaprzeczyli, że gorsze niż oczekiwano dane o zatrudnieniu w lipcu oznaczają, że gospodarka wchodzi w recesję. Jednocześnie ostrzegli, że aby uniknąć takiego scenariusza, Rezerwa Federalna będzie musiała obniżyć stopy procentowe.
Obecnie traderzy szacują na 75 proc. szansę na obniżkę stóp procentowych Fed o 50 punktów bazowych we wrześniu, w porównaniu do 98 proc. w poniedziałek, i oczekują, że stopy na koniec roku będą wynosić 4,25 proc. - 4,50 proc., zgodnie z narzędziem FedWatch CME.
Indeks zmienności CBOE, znany również jako "wskaźnik strachu" Wall Street, wynosi 33,15 punktów po osiągnięciu szczytu 65,73 w poniedziałek.
W poniedziałek o godz. 13:30 indeks Dow Jones Industrial Average zwyżkuje o 1,90 proc., indeks S&P 500 idzie w górę o 2,78 proc., a indeks Nasdaq 100 rośnie o 4,14 proc.
