Spółka Max-Film należąca do województwa mazowieckiego pozbywa się nieruchomości w kilku miastach Polski. Na sprzedaż wystawiła budynki kinowe w Ełku, Łomży, Suwałkach, Mikołajkach i Mińsku Mazowieckim. Firma, którą powołano przede wszystkim do działalności kinowej, od lat przynosi straty i ma długi.
— Spółka nie ma pieniędzy na remonty kin. Pochodzą z lat 50. i 60. Żeby przetrwały, potrzebna jest gruntowna renowacja — wyjaśnia Paweł Doktór, prezes Max-Filmu.

Cena wywoławcza kina Polonia w Ełku to 2,2 mln zł, Millenium w Łomży — 1,3 mln zł, suwalskiego Bałtyku — 1,6 mln zł, kina Wojtek w Mikołajkach — 2,5 mln zł i Światowid w Mińsku Mazowieckim — 3 mln zł. W sumie ponad 10 mln zł. Do Max-Filmu, oprócz obiektów wystawionych na sprzedaż, należą jeszcze trzy w Warszawie (Luna, Wisła i NoveKino Praha) oraz po jednym w Białej Podlaskiej, Puławach, Tychach, Płocku i Siedlcach.
Więcej w piątkowym Pulsie Biznesu