Kurs euro utrzymał księgi przychodów

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2013-10-01 00:00

Tegoroczne obroty nieco wyższe od ubiegłorocznych nie pozbawią podatników prawa do uproszczonej ewidencji.

Przedsiębiorcy, którzy obecnie prowadzą księgi przychodów i rozchodów, również w przyszłym roku będą mogli w ten sposób ewidencjonować swoje dochody z działalności gospodarczej. To zasługa średniego kursu euro ogłoszonego wczoraj przez Narodowy Bank Polski. Był wyższy niż przed rokiem i wyniósł 4,2163 zł. Do ustalenia, kto ma prawo do wspomnianej księgi przychodów i rozchodów, a kto musi przejść na pełną rachunkowość, przyjmuje się kurs z 30 września, służący do obliczenia wysokości przychodów za dany rok, po przekroczeniu której w kolejnym roku podatnik ma obowiązek prowadzenia rozbudowanych ksiąg rachunkowych. Kwotę limitu wyznacza stała granica 1,2 mln EUR. Wczorajszy kurs sprawi, że w 2014 r. z uproszczonej ewidencji będą musieli zrezygnować podatnicy, którzy w 2013 r. osiągną przychody netto przekraczające 5 059 560 zł. To o 123 tys. zł więcej niż limit sprzed roku. Obowiązek prowadzenia pełnej księgowości w związkuz przekroczeniem limitu przychodów dotyczy osób fizycznych, spółek cywilnych osób fizycznych, spółek jawnych osób fizycznych, spółek partnerskich, spółdzielni socjalnych. Dla przedsiębiorców ważny też będzie dzisiejszy kurs euro. Od niego będzie zależeć, kto w 2014 r. utrzyma lub utraci prawo do statusu małego podatnika i związanych z tym przywilejów czy do rozliczania przychodów z działalności gospodarczej w formie ryczałtu ewidencjonowanego. Wskaźnik ten wyznaczy także maksymalny odpis jednorazowej amortyzacji środków trwałych.