PGE opublikowała dziś raport za III kwartał, ale to nie wyniki były powodem załamania notowań (już wcześniej spółka przedstawiła szacunkowe dane), a ostrzeżenie, wysłane przez zarząd, dotyczące rezultatów w 2020 r.

W prezentacji podano, że EBITDA czterech z pięciu segmentów będzie niższa w 2020 r. niż w 2019 r. Nie zmienić ma się tylko wynik segmentu 'Dystrybucja'.
W segmencie energetyki konwencjonalnej wytwarzanie ma być pod presją marży jednostkowych wobec potencjalnie wyższego poziomu importu oraz uruchamiania mocy wytwórczych o niższym koszcie zmiennym. Nie będzie też darmowych uprawnień CO2 dla energii elektrycznej od 2020 r. Ponadto wynik 2019 r. uwzględnia około 1 mld zł z tytułu dodatkowych uprawnień do emisji CO2.
W ciepłownictwie wśród głównych czynników, które będą mieć wpływ na wynik, wymieniono również wzrost ogólnego koszty uprawnień CO2.
W energetyce odnawialnych zwrócono uwagę na m.in. wzrost kosztów operacyjnych w związku z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej w ramach segmentu.
W obrocie natomiast warunki rynkowe wpływają na poziom uzyskiwanych marż.
