Kwk Budryk: koniec prywatyzacji w 2001 r.

Maria Trepińska
opublikowano: 2000-11-28 00:00

KWK BUDRYK: KONIEC PRYWATYZACJI W 2001 R.

Spółka z Ornontowic trafi na giełdę lub zyska inwestora branżowego

W połowie grudnia resort skarbu powinien otrzymać studium prywatyzacyjne KWK Budryk, które przygotowuje firma konsultingowa Deloitte&Touche. Możliwe, że kopalnia z Ornontowic trafi na giełdę, albo przejmie ją inwestor branżowy w 2001 r.

Firma konsultingowa Deloitte&Touche kończy opracowanie studium prywatyzacyjnego KWK Budryk z Ornontowic koło Gliwic. Do 15 grudnia 2000 r. dokument powinien trafić do resortu skarbu. Firma prawdopodobnie wskaże dwa scenariusze prywatyzacji najmłodszej polskiej kopalni. Jeden z nich zakłada wprowadzenie spółki na GPW, drugi — pozyskanie dla niej inwestora w wyniku rokowań bezpośrednich z MSP. Ostateczna decyzja o wyborze ścieżki prywatyzacyjnej będzie należała do właściciela, czyli ministra skarbu. Jednak musi być ona uzgodniona z szefem resortu gospodarki. Zgodnie z rządowym programem reformy branży na lata 1998- -2002, częściowo funkcje właścicielskie scedowano na MG.

W najnowszym projekcie konsolidacji branży nie przewiduje się połączenia KWK Budryk ze spółkami węglowymi, które mają utworzyć w grudniu trzy koncerny węglowe.

Długi na sprzedaż

7 listopada rząd zgodził się na sprzedaż wierzytelności Budryka poza przetargiem inwestorowi, który zamierza uczestniczyć w prywatyzacji spółki. Nie będzie publicznego zaproszenia do rokowań. Długi KWK zostaną zaoferowane wybranym inwestorom. Na razie nie znana jest kwota wierzytelnościami ani ich potencjalni nabywcy.

Kopalnia zaciągnęła kredyt bankowy gwarantowany przez budżet państwa. Jednak spółka nie spłaciła swoich zobowiązań. Należności reguluje Ministerstwo Finansów, które stało się wierzycielem kopalni. Teraz MF chce te długi wystawić na sprzedaż.

Balast zadłużenia

KWK Budryk działa od 6 lat. Na jej budowę zaciągnięto znaczące kredyty, które obciążały spółkę. W wyniku sądowego postępowania układowego umorzono jej około 700 mln zł zobowiązań, pozostałe rozłożono na raty.

— Obecnie spłacamy raty postępowania układowego. Rocznie płacimy dwie: jedną do15 kwietnia, drugą do15 listopada — wyjaśnia Ryszard Niemiec, dyrektor KWK Budryk.

Dyrektor Niemiec ujawnił, że w 2004 r. mija termin spłaty ostatniej raty, ale nie chciał podać kwoty zobowiązań.

KWK Budryk systematycznie poprawia wyniki finansowe.

— Ubiegły rok zamknęliśmy zyskiem netto na poziomie 120 tys. zł. Plany na 2000 r. zakładają, że osiągniemy jeszcze lepszy wynik — podkreśla Ryszard Niemiec.

Kopalnia wydobywa około 10 tys. ton węgla na dobę. Jej możliwości produkcyjne są znacznie większe i wynoszą 11-12,5 tys. ton. Jednak panująca na rynku nadprodukcja węgla powoduje, że KWK Budryk nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału. Plany na 2000 r. zakładają w sumie wydobycie 2,6 mln zł ton węgla, zysk netto na poziomie około 200 tys. zł. Kopalnia na bieżąco reguluje swoje zobowiązania wobec ZUS oraz budżetu i nie zaciąga kredytów bankowych na bieżącą działalność.

Budryk sprzedaje około 1 mln ton węgla Elektrowni Opole, ponad 400 tys. ton trafia na rynki zagraniczne, pozostałe do drobnych odbiorców krajowych. Spółka zatrudnia 2,4 tys. osób. W 2000 r. przyjęła około 100 górników z likwidowanych kopalń.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface