Lamborghini wprowadzi czterodniowy tydzień pracy

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-12-05 15:33

Lamborghini osiągnęło porozumienie ze związkami zawodowymi w sprawie wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy dla pracowników produkcyjnych, ogłosili we wtorek przedstawiciele związków i firma. To historyczne porozumienie w branży motoryzacyjnej w Europie przewiduje znaczną redukcję czasu pracy bez obniżania płac, co jest obecnie rozważane przez wiele firm jako sposób poprawy dobrostanu pracowników i oszczędności po pandemii wirusa COVID-19 – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

FIOM i FIM-CISL, związki zawodowe, podkreśliły, że to pierwsze takie porozumienie w branży motoryzacyjnej w Europie, które przynosi skrócenie czasu pracy bez obniżania wynagrodzeń. W ramach tej umowy pracownicy produkcyjni pracujący w rotacyjnym systemie dwuzmianowym będą pracować, przechodząc na przemian z pięciodniowego tygodnia na czterodniowy, co skróci czas pracy o 22 dni rocznie. Osoby pracujące w systemie trzyzmianowym, obejmującym także zmiany nocne, będą pracować w cyklu obejmującym 5-dniowy tydzień pracy na przemian z dwoma 4-dniowymi tygodniami.

Podobne programy czterodniowego tygodnia pracy w innych krajach europejskich, takich jak Wielka Brytania, przyniosły szereg korzyści, m.in. znaczną poprawę efektywności.

Lamborghini podwyższy również pensje pracownikom

Porozumienie Lamborghini jest częścią szerszej renegocjacji umowy ramowej z pracownikami producenta samochodów, spółki zależnej niemieckiego Volkswagena. W ramach tego porozumienia przewidziane są także nowe miejsca pracy, podwyżki rocznych wynagrodzeń i dodatkowe świadczenia pracownicze. Co do wynagrodzenia, umowa obejmuje podwyżkę o 50 proc. bieżących premii zmiennych oraz jednorazową premię w wysokości ponad 1000 EUR. Warto dodać, że inna firma, Essilorluxottica, zgodziła się na przetestowanie modelu czterodniowego tygodnia pracy w swoich włoskich zakładach, podobnie jak inne włoskie firmy, takie jak Leonardo, które prowadzą rozmowy w tej sprawie ze związkami zawodowymi.