Laven chce podbić rynek ubezpieczeń

Aleksandra ŁukaszewiczAleksandra Łukaszewicz
opublikowano: 2022-04-06 20:00

Spółka ma chrapkę na 100 tys. ubezpieczonych rocznie - w realizacji celu pomoże jej 3,8 mln zł od 4growth VC. W planach ma kolejną rundę na ekspansję zagraniczną.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • co nowego w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych oferuje Laven
  • na co zamierza przeznaczyć prawie 4 mln zł od 4growth VC
  • i kiedy zamierza zacząć działalność zagraniczną

Laven to polski insurtech oferujący grupowe ubezpieczenia zdrowotne dla firm. Działa na rynku od połowy 2021 r. i swoją ofertę kieruje wyłącznie do klientów biznesowych, przede wszystkim z sektorów, w których walka o pracowników jest zacięta. Klienci objęci polisą zyskują dostęp do nowoczesnych technologii medycznych, nie objętych refundacją NFZ.

– W Polsce mamy bardzo dobrych lekarzy i szpitale, ale często problematyczną kwestią pozostaje finansowanie nowoczesnych technologii medycznych. Dlatego ubezpieczenie zdrowotne jest niezwykle atrakcyjnym benefitem pracowniczym, a dzięki temu, że polisa jest grupowa, to jest też stosunkowo tania. Oczywiście najlepiej byłoby nigdy nie musieć z niego korzystać, ale jeśli pojawi się taka potrzeba, to może się okazać niezwykle cenny - mówi Piotr Karda, prezes Laven, który całe swoje życie zawodowe związał z branżą ubezpieczeń.

W przeciwieństwie do standardowych polis Laven zamiast wypłacać pacjentowi pieniądze na leczenie organizuje je. Koszt miesięcznej składki wynosi od 30 do 80 zł.

– Pacjent może być leczony u swojego lekarza w szpitalu, do którego dostarczymy odpowiednią technologię, np. nowoczesną chemioterapię w przypadku białaczki. Jeśli dana placówka nie stosuje takiej technologii, to gwarantujemy pacjentowi zabieg w prywatnym szpitalu, który jest z nią zaznajomiony - tłumaczy Piotr Karda.

Klienci mogą skorzystać także z drugiej opinii medycznej - jeśli nie są pewni czy powinni zdecydować się na dany zabieg mogą odbyć zdalną konsultację z lekarzami z najlepszych klinik na świecie.

VC nastawione na insurtechy

W insurtech uwierzył fundusz 4growth VC, który wspólnie z aniołami biznesu z branży ubezpieczeniowej zainwestował w niego 3,8 mln zł. Założyciele 4growth VC to byli menedżerowie Aliora, którzy kierowali bankiem w latach 2018-20, mają także wieloletnie doświadczenie w branży ubezpieczeniowej.

– Zdecydowaliśmy się dokapitalizować Laven, bo oferuje unikalny produkt, posiada doświadczony zespół, a jego model biznesowy jest niskokosztowy. Dodatkowo spółka działa jako agent - dostarcza produkt, ale nie jest ubezpieczycielem, przez co nie potrzebuje dużych kapitałów. To powoduje, że przy osiągnięciu zakładanej skali biznes będzie bardzo rentowny - mówi Krzysztof Bachta, partner zarządzający funduszu 4growth VC.

4growth zadebiutował na polskiej scenie startupowej w połowie 2021 r. Dotychczas przeprowadził dwie transakcje o łącznej wartości ok. 12 mln zł. Zainwestował w fintech Cashy, który stworzył elektroniczną platformę do rozliczania faktur z opcją rabatu za wcześniejszą płatność oraz Saventic Health specjalizujący się w wykrywaniu chorób rzadkich przy pomocy algorytmów sztucznej inteligencji.

– Chcemy, aby nasze portfolio w 70 proc. składało się z fintechów i insurtechów, a w 30 proc. z biznesów technologicznych z innych sektorów. Choć zgłasza się do nas sporo firm ubezpieczeniowych, to nie każda jest dla nas interesująca. Laven jest naszą pierwszą spółką ubezpieczeniową, ale jesteśmy już w trakcie rozmów z następnym podmiotem z tej branży - dodaje Krzysztof Bachta.

Ubezpieczenie dla każdego
Ubezpieczenie dla każdego
Laven, na którego czele stoi Piotr Karda, kieruje ofertę nie tylko do dużych korporacji, ale także MŚP. Najmniejszy klient spółki zatrudnia pięciu pracowników, najwięksi setki.
Marek Wiśniewski

Kolejna runda w planach

Pozyskane 3,8 mln zł Laven zamierza przeznaczyć na rozwój dystrybucji oraz inwestycje w nowe technologie medyczne. Obecnie spółka ma w portfolio 122 technologie (to np. substancje lekowe, sposoby ich podania, techniki operacji czy protezy) i cały czas pracuje nad rozszerzeniem oferty. Głównym kierunkiem rozwoju spółki jest robotyka.

– Obecnie analizujemy wprowadzenie ok. 40 technologii medycznych. W zależności od tego, jak wpłynęłyby na cenę polisy, wybierzemy 20 najlepszych, którymi do końca roku wzbogacimy nasze portfolio - zapowiada prezes Laven.

4growth nie wyklucza, że w przyszłości ponownie dokapitalizuje spółkę.

– Jeśli model spółki sprawdzi się w Polsce, to w ciągu dwóch lat powinna być gotowa na ekspansję zagraniczną. Z pewnością będziemy towarzyszyć jej w tym kroku, a jednocześnie chcielibyśmy, aby pozyskała także kapitał z zewnątrz - mówi Krzysztof Bachta.

Prezes Laven potwierdza, że spółka już myśli o następnej rundzie inwestycyjnej.

– Ponieważ w 2024 r. chcemy wejść na nowy rynek, będziemy potrzebowali kolejnego zastrzyku pieniędzy. Rozważamy rynki, które podobnie jak Polska są rosnącą gospodarką, gdzie leczenie nie jest refundowane w pełnym zakresie - mówi Piotr Karda.

Spółka współpracuje z ponad 500 brokerami i 300 agentami. Po kilku miesiącach działalności na polskim rynku jej polisą objętych jest kilkaset osób.

– To kwestia dwóch-trzech tygodni i będziemy mogli mówić o tysiącach ubezpieczonych. Do końca roku chcemy mieć dziesiątki tysięcy osób objętych naszymi polisami , a od 2023 r., kiedy produkt zadomowi się już na rynku, chcemy pozyskiwać ich ok. 100 tys. rocznie - zapowiada Piotr Karda.

Zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami rośnie
Joanna Szyman
wiceprezeska zarządu w Grupie Upper Finance, prezes Grupy NEO Hospital, członek Rady Naczelnej Polskiej Federacji Szpitali

Prywatne ubezpieczenie zdrowotne posiada już blisko 3,7 mln Polaków. Wydatki na ubezpieczenia w 2021 r. wyniosły ponad 1 mld zł, co oznacza ok. 15-procentowy wzrost w stosunku do 2020 r. Istotną korzyścią wynikającą z posiadania polisy ubezpieczenia zdrowotnego jest nie tylko pokrycie kosztów opieki, ale również organizacja świadczeń zdrowotnych - co jest największym wyzwaniem w przypadku złożonych terapii lub leczenia szpitalnego. Oferta ubezpieczeń komplementarnych Laven jest dobrym przykładem odpowiedzi na te wyzwania. Posiadacze polisy uzyskują dostęp do świadczeń m.in. w NEO Hospital, jednym z najnowocześniejszych szpitali w tej części Europy, oferującym minimalnie inwazyjne, innowacyjne terapie, w tym zabiegi z wykorzystaniem robota da Vinci.

Polisy komplementarne od dawna były wyczekiwane na polskim rynku, ze względu na to, że rosną oczekiwania społeczeństwa wobec poziomu systemu opieki medycznej, a możliwości refundacyjne ze środków publicznych są zbyt skromne. W konsekwencji coraz więcej nowoczesnych technologii medycznych pozostaje poza zakresem publicznej refundacji. Ostatnio również Grupa Lux Med wprowadziła na rynek ofertę ubezpieczeń szpitalnych.