Le Guern idzie na mistrza

KAJ
opublikowano: 2010-07-02 15:00

Prezes Canal+ odszedł, bo brakowało zgody w strategicznych sprawach. W Polsce zostanie.

Zmiana u władz Canal+ Cyfrowy nie oznacza, że Bertrand Le Guern, dotychczasowy prezes spółki, wyjeżdża na długie wakacje. Le Guern postanowił zostać konsultantem w firmie zarządzanej przez przyjaciela, Jacka Santorskiego.

— Zostaję w Polsce. Dołączę do zespołu konsultantów Values — mówi Le Guern w rozmowie z "PB".

Tuż po odejściu z Canal+, rzutki 43-latek nie narzeka na brak zajęć. Właśnie trafił do rady nadzorczej Petrolinvestu, od kwietnia jest prezesem Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. W Canal+ było dla niego za ciasno?

— Rozstaliśmy się elegancko. Ale nie ukrywam, że między mną a centralą spółki w Paryżu były zasadnicze różnice zdań co do przyszłości spółki. Nie zdołaliśmy dojść do porozumienia — tłumaczy francuski menedżer.

Bertrand Le Guern
Bertrand Le Guern
None
None

Więcej w piątkowym Pulsie Biznesu

KUP ONLINE>>