LEKTURY
Y2k a cywilna odpowiedzialność
W świetle obowiązującego w Polsce prawa, zarząd firmy może ponieść odpowiedzialność za szkody wynikłe na skutek Y2k. Jakie kroki powinien już teraz podjąć zarząd firmy, aby uniknąć konsekwencji prawnych i chociaż zmniejszyć zakres szkód spowodowanych przez Y2k w firmie?
Trudno przewidzieć, jak wpłynie komputerowy problem roku 2000 na funkcjonowanie naszej firmy po 1 stycznia 2000 roku. Panuje nawet przekonanie, że firmy nie będą w stanie wyeliminować wszystkich skutków Y2k. Skoro więc mogą pojawić się awarie, przestoje produkcyjne i straty z tym związane, staje się oczywiste, że pociągnie to za sobą określone konsekwencje prawne.
Zgodnie z art. 292 i 474 paragrafu 2 kodeksu handlowego, od członków władz spółki wymagane jest, aby uczyniły wszystko w celu zapewnienia sprawnego, bezawaryjnego funkcjonowania firmy. Jeśli więc na skutek Y2k główna linia technologiczna stanie 1 stycznia 2000 r., wówczas w świetle prawa odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi zarząd przedsiębiorstwa. Dotyczy to również osoby syndyka. Konsekwencje mogą być różne, od nieskwitowania władz spółki na WZA po ich odwołanie, a nawet wytoczenie im procesów cywilnych o odszkodowanie.
„Nowe Życie Gospodarcze“
Czas na WAP
Dla tych, którzy próbują nadążyć za nową techniką telekomunikacyjną mamy dwie wiadomości: dobrą i złą. W najbliższym czasie rozpocznie się akcja promocyjna mająca na celu wylansowanie produktu, którego znaczenie można porównać tylko z pojawieniem się Internetu w połowie lat 90. To zła wiadomość dla osób, którym nie starcza już sił, aby być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami hi-tech. Dobre wieści mamy natomiast dla szaleńców łaknących takich nowinek. Nowy produkt będzie bazą dla szeregu nowych usług telekomunikacyjnych.
Po WWW przyszedł czas na MMM (mobile media mode), który jest podstawą nowego telefonu komórkowego typu WAP (wireless application protocol). Nowa technika ma umożliwić dostęp do Internetu przez telefon komórkowy. Osoby, które myślą, iż komputer będzie można z powodzeniem zastąpić podłączonym do modemu telefonem komórkowym, są jednak w błędzie. Komórka będzie nam w stanie przekazać tylko goły tekst.
Jakość poprawi się dopiero za kilka lat, około roku 2004, twierdzą fachowcy.
Pojawienie się telefonu WAP na rynku, to efekt współpracy takich potentatów, jak Nokia, Motorola, UP i Ericsson. W 1997 r. postanowili oni wspólnie opracować technologię umożliwiającą odbiór Internetu przez telefon komórkowy. Głównym odbiorcą nowego produktu mają być przede wszystkim biznesmeni i osoby zmuszone do częstych podróży służbowych.
„Swedish Star“