Lektury

Marek Matusiak
opublikowano: 2000-03-22 00:00

LEKTURY

Opłata produktowa nie załatwi sprawy

Pod hasłem walki o środowisko i konieczności dostosowania polskich przepisów do wymogów Unii Europejskiej planuje się wprowadzenie kolejnej daniny publicznej. Podniesie ona nie tylko koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, lecz także zwiększy biurokratyczną mitręgę. BCC negatywnie ocenia projekt ustawy o opłacie produktowej i opłacie depozytowej przedstawiony przez Ministerstwo Środowiska.

Efektem działania ustawy powinno być zwiększenie stopnia utylizacji odpadów. Prawo powinno więc zachęcić producentów i przetwórców wyrobów, stanowiących potencjalne źródło odpadów, do tworzenia systemów ich gromadzenia i wykorzystania. Omawiany projekt nie spełnia tych kryteriów.

Celem projektowanej ustawy jest utworzenie nowego mechanizmu zbierania środków finansowych — środki pochodzące z opłaty produktowej miałyby być gromadzone w narodowym funduszu i wojewódzkich funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej; będą więc one obciążone wszystkimi wadami charakterystycznymi dla gospodarki funduszowej.

W projekcie brakuje mechanizmu zachęcającego do wprowadzania opakowań przyjaznych dla środowiska, zaś przewidziana w nim możliwość zaniechania w całości lub w części ustalania bądź pobierania opłaty produktowej jest przepisem korupcjogennym, ponieważ daje urzędnikom prawo dyskrecjonalnego traktowania przedsiębiorstw i stanowi zaproszenie do działań nielegalnych.

„Gazeta BCC“

Unia Sieci Detalicznych

Czy stworzenie przez 11 polskich sieci detalicznych Unii Polskich Sieci Detalicznych, czyli wspólnej platformy działań politycznych, organizacyjnych i gospodarczych, stanowi milowy krok w stronę tej wytęsknionej i tak często postulowanej integracji rodzimych przedsiębiorstw handlu detalicznego? Czy powstał nowy organizm gospodarczy dysponujący 1637 sklepami o łącznej powierzchni sprzedażnej szacowanej na 245 tys. mkw. i z obrotem rzędu 245 mld zł miesięcznie? Czy jest to więc wydarzenie, które zatrzęsie dotychczasową hierarchią wśród dystrybutorów — największymi pod względem powierzchni sprzedażnej operatorami na rynku detalicznym były dotychczas: Jeronimo Martins — 227 tys. mkw. i Real — 165 tys, mkw. — czy też na razie mamy do czynienia z faktem prasowym, a co najwyżej dopiero początkiem długiej drogi wiodącej do powstania zintegrowanej organizacji gospodarczej?

Takie są na pewno długofalowe zamierzenia inicjatorów unii, którzy doskonale zdają sobie sprawę z nieuchronności procesu przekształcenia luźnych związków między pojedynczymi sklepami w jednorodne, związane ze sobą kapitałowo łańcuchy sklepów występujących pod jednym szyldem.

„Detal Dzisiaj“