Informatyczna spółka wkrótce może podnieść prognozę zysku netto. Ma już spory portfel zamówień na przyszły rok.
Qumak Sekom, który zajmuje się m.in. aplikacjami biznesowymi i technologiami inteligentnego budynku, kończy rok miłą niespodzianką.
— Prawdopodobnie wkrótce poinformujemy komunikatem o podwyższeniu prognozy zysku netto — mówi Paweł Jaguś, prezes Qumak-Sekom.
Obecna prognoza na 2008 r. zakłada wypracowanie 250 mln zł przychodów i 12,5 mln zł zysku netto. Prognoza przychodów pozostanie prawdopodobnie na niezmienionym poziomie.
Prezes dodaje, że Qumak nie zostawia wypracowania wyniku na ostatni kwartał roku.
— Po trzech kwartałach wchodziliśmy z wynikiem 7,7 mln zł zysku netto. Musieliśmy więc zarobić tylko 4,5 mln zł. Tymczasem czwarty kwartał okazał się lepszy od przewidywań — wyjaśnia Paweł Jaguś.
Na wyniki spółki najbardziej wpłynął kontrakt z ZUS oraz z Onetem.
Prezes mówi, że drożejąca waluta dotknęła spółkę, ale nie aż tak, by miało się to mocno odbić na jej wynikach. Firma nie zabezpieczała się też toksycznymi instrumentami finansowymi.
Qumak-Sekom jest też dobrze przygotowany do 2009 r.
— Mamy już portfel zamówień o wartości 150 mln zł — mówi prezes informatycznej spółki.
Firma liczy też na przetargi związane z Euro 2012.