- O start-upach mówi się, że są lewarem gospodarki – dlatego postanowiliśmy wraz ze studiem KODA Five stworzyć projekt Startup Spark, w którym będziemy łączyć korporacje i innowacje. Nie mamy - jako strefa - doświadczenia we współpracy ze start-upami, korzystamy zatem z doświadczenia ludzi, którzy od wielu lat pracują w tym środowisku i wywodzą się z firm start-upowych - powiedziała w czwartek na konferencji prasowej wiceprezes ŁSSE Agnieszka Sygitowicz.

Partnerami projektu jest Radio Łódź oraz firmy Procter & Gamble, Albea, SKB i Wielton. Jak podkreśliła Sygitowicz, to „zdywersyfikowane branże, różni partnerzy, duże przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na współpracę ze start-upami”.
Uruchomiony w ŁSSE model wsparcia firm stawiających pierwsze kroki w biznesie przewiduje tworzenie zespołów projektowych, składających się z mentorów, czyli specjalistów z doświadczeniem w akceleracji, przedstawicieli dużych firm, przy których początkujący przedsiębiorcy zyskają wiedzę biznesową oraz zespołów produkcyjnych dzielących się wiedzą dotyczącą wdrażania produktów. Aby przyspieszyć rozwój start-upu i jego usamodzielnienie, zespoły produkcyjne będą pracować bezpośrednio w ich strukturze.
- Jednym z głównych problemów, przez które upadają start-upy jest nieodpowiednie dopasowanie rynkowe produktu. Wartością Startup Spark jest zaangażowanie dużych przedsiębiorstw, by pracowały z debiutantami i pomagały im stwarzać usługi, które same będą chciały kupować. Istnieje zatem duża szansa, że start-up od samego początku zacznie się komercjalizować – a o to w biznesie chodzi - zaznaczył przedstawiciel firmy Koda Five Kamil Kociszewski.
Dyrektor programowy Radia Łódź Marcin Wąsiewicz dodał, że dla spółki skarbu państwa, którą reprezentuje, współpraca ze start-upami to możliwość wprowadzania zmian i unowocześnienia instytucji, która w tym roku obchodzi jubileusz 85-lecia.
- Chcemy czerpać dobre wzorce z korporacji i znaleźć sposób na dotarcie do młodego odbiorcy. Od siebie możemy dać promocję i reklamę start-upów uczestniczących w programie – pokazać, że są w Łodzi młodzi, kreatywni ludzie - podkreślił.
Według raportu CB Insights innymi najczęstszymi powodami fiaska start-upów jest m.in. to, że nie rozwiązują one realnych problemów, wybierają złą technologię, mają słaby HR i inwestorów i funkcjonują w środowisku silnej konkurencji. Ponad 70 proc. łódzkich start-upów zgłasza, że ich główną potrzebą jest wsparcie specjalistów przy wdrażaniu i rozwijaniu projektów – wynika z badań ŁSSE.